W niedzielne popołudnie dojdzie do szlagierowego spotkania V kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Lech Poznań zmierzy się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Zapowiada się ciekawy pojedynek piłkarski oraz kibicowski. Wszystko wskazuje na to, że niedzielny pojedynek przyciągnie na stadion rekordową liczbę kibiców w tym sezonie. Na jednej z aren Euro 2012 nie zabraknie także fanów Pogoni Szczecin, którzy na spotkanie udadzą się pociągiem specjalnym oraz własnymi środkami transportu. Pierwszy gwizdek w meczu o godzinie 17:00.

Ostatni pojedynek tych drużyn miał miejsce 18 kwietnia 2007 roku. W Poznaniu po hat-tricku Piotra Reissa Kolejorz wygrał pewnie 3:0. Podczas gdy Pogoń rozpoczynała swoją walkę o powrót do ekstraklasy, Lechici sukcesywnie dołączali do czołówki ligi. W 2010 roku Lech Poznań zdobył szósty tytuł mistrza Polski. W sezonach 2009/09 oraz 2010/11 drużynie udało się wyjść z grup Pucharu UEFA oraz Ligi Europejskiej. Piłkarze Lecha potrafili ograć Feyenoord Rotterdam czy Manchester City, a także dwa razy zremisować z Juventusem Turyn. O sile zespołu w ostatnich sezonach stanowili tacy zawodnicy jak: Robert Lewandowski, Bartosz Bosacki, Siergiej Kriwiec, Semir Štilić, Artjoms Rudņevs, Manuel Arboleda, Hernán Rengifo, Rafał Murawski, Ivan Đurđević czy Sławomir Peszko. Większości z nich w Poznaniu już dziś nie ma.

Lech Poznań jako pierwszy w tym sezonie grał mecze o stawkę. Już w lipcu Kolejorz musiał udać się do Tałdykorganu, pod chińską granicę na mecz I rundy eliminacji Ligi Europy. Przygodę w tych rozgrywkach Lechici zakończyli w sierpniu po porażce z AIK-iem Solna w III rundzie eliminacji. Lecha i Pogoń w tym sezonie połączyła Olimpia Grudziądz. Jak pamiętamy Portowcy odpadli z tą drużyną w I rundzie Pucharu Polski. Lechici nie sprostali Olimpii w 1/16.

Piłkarze z Poznania znacznie lepiej radzą sobie w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Lech rozgromił u siebie Ruch Chorzów 4:0 i zremisował z Górnikiem Zabrze 0:0. W wyjazdowych spotkaniach poznaniacy ograli Polonię Warszawa 2:1 i w ostatniej kolejce GKS Bełchatów 1:0. Najwięcej bramek na swoim koncie ma Bartosz Ślusarski, który dwa razy w tym sezonie pokonał bramkarzy T-Mobile Ekstraklasy. Dwie asysty na koncie ma Węgier Gergő Lovrencsics, który po bardzo dobrym początku w nowym klubie, nieco obniżył loty. Do klubu po występach w Warcie Poznań wrócił napastnik Piotr Reiss, czyli ostatni kat Portowców. Oprócz wymienionych już piłkarzy, Portowcy będą musieli zwrócić uwagę na takich graczy jak: Aleksandyr Tonew, Kebba Ceesay, Rafał Murawski czy byłego gracza Pogoni - Łukasza Trałkę.

Zespół Lecha prowadzi urodzony w Drawsku Pomorskim Mariusz Rumak. Stanowisko trenera Kolejorza objął w lutym bieżącego roku, po porażce Lecha z Ruchem 3:0. Słabo grająca drużyna złapała wiatr w żagle i zakończyła sezon w ścisłej czołówce.

Podopieczni Artura Skowronka jak na razie odnieśli dwa zwycięstwa i dwie porażki. Szczecinianie na inaugurację wygrali u siebie 4:0 z Zagłębiem Lubin i w ostatniej kolejce 2:0 z Wisłą Kraków. Porażki zanotowali w meczu z Lechią Gdańsk u siebie 2:0 i na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:0. Z samych wyników można wywnioskować, że jeśli Portowcy pierwsi strzelą gola w Poznaniu, powinni zainkasować komplet punktów.

Kibiców Pogoni może martwić słaba skuteczność napastników Dumy Pomorza. Mouhamadou Traoré i Donald Djoussé owszem strzelili po golu, ale grają zdecydowanie poniżej oczekiwań. Być może swoją szansę dostanie Łukasz Zwoliński. Ważna będzie także dyspozycja Ediego Andradiny, który mimo swojego wieku jest kluczową postacią drugiej linii zespołu Pogoni.

Ostatni raz Pogoń wygrała w ligowym meczu w Poznaniu 19 października 1997 roku. Gospodarze prowadzili po golu Tomasza Bekasa od 9 minuty. Trzy punkty Pogoni dały gole Olgierda Moskalewicza w 33 i Piotra Mandrysza w 54 minucie meczu. W tamtym meczu przez dziewięćdziesiąt minut grał Piotr Reiss.

źródło: własne