Podczas przygotowań do rundy wiosennej bieżącego sezonu w sparingu pomiędzy Flotą Świnoujście a Lechią Gdańsk, który miał miejsce 14 stycznia 2012 roku 74 minuty w barwach gdańskiej drużyny zagrał wychowanek Orła Mrzeżyno Łukasz Kacprzycki. Debiut Łukasza w Ekstraklasie przypadł na mecz z Portowcami. Poniżej rozmowa przeprowadzona dla naszego portalu.

Łukasz gratuluje debiutu w meczu Ekstraklasy w barwach Lechii. Nastąpił on w Derbach Pomorza, jak Ci się grało na stadionie przy Twardowskiego. Zagrałeś 45 minut, co sądzisz o swoim występie?
- Dziękuje i bardzo się cieszę z debiutu i to jeszcze w meczu którym zdobyliśmy 3 punkty i w mieście którym kiedyś miałem mieszkać . Na pewno moja gra może być jeszcze lepsza . To był mój pierwszy mecz w ekstraklasie i z każdym kolejnym w którym będę dostawał szanse , to będę nabierał pewności siebie i większej swobody w graniu.

Lechia bez Ciebie już wygrała w Szczecinie 2:0. Po porażce przed tygodniem, zapewne nastrój w zespole się poprawił.
-Tak teraz wszyscy się cieszą, ale przecież nie wygraliśmy tym meczem ligi w sobotę jest kolejny ciężki mecz i zaczynamy już o nim myśleć

Miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu zagrasz w pierwszym składzie, czy jesteś gotowy na grę pełne 90 minut?
- Na grę w pełnym wymiarze czasowym jeszcze nie jestem gotowy, trochę brakuje mi sił, ale wszystko będę robił żeby poprawić ten aspekt . Czy zagram w kolejnym meczu zadecyduje ten krótki tydzień, bo przecież już w sobotę gramy z Koroną w Kielcach o 13:30

Dziękuje za rozmowę.
- Dzięki

źródło: własne