Rozmowa z Prezesem Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń w Barlinku Michałem Osiadaczem.

Panie Prezesie na różnych forach internetowych pojawiły się informacje o rzekomym wycofaniu się sponsora strategicznego Grzegorza Kopaczewskiego z finansowania klubu. Czy to prawda?

- Niestety tak. Z dniem 1 czerwca otrzymaliśmy od Pana Grzegorza Kopaczewskigo informacje o wycofaniu się ze sponsorowania seniorów Pogoni Barlinek występujących w III lidze Bałtyckiej. Próbowaliśmy namówić Pana Grzegorza aby przeanalizował jeszcze raz sytuacje i nadal nas wspierał. Niestety jak dotąd bez efektu. Rozumiemy i szanujemy jego decyzję. Trzeba sobie powiedzieć jasno to, że to że po 16 latach awansowaliśmy wyżej i graliśmy przez dwa sezony w III lidze to zasługa głównie firmy Kopahaus i Pana Grzegorza. Chciałbym w tym miejscu w imieniu zarządu i kibiców za to wszystko Panu Kopaczewskiemu serdecznie podziękować.

Nasuwa się więc pytanie czy to koniec III ligi w Barlinku?

- W obecnej sytuacji najprościej byłoby wycofać się z rozgrywek trzecioligowych i zacząć nowy sezon w IV lidze, bądź w klasie regionalnej- dawniejszej V lidze. Do tego jednak nie chcemy dopuścić. Mamy coraz lepszą infrastrukturę w klubie. Dzięki władzom miasta przede wszystkim osobistym zaangażowaniu Burmistrza oprócz wyremontowanego stadionu mamy przecież od niedawna profesjonalne, pełnowymiarowe ,sztuczne boisko na tzw. Polanie Lecha. Nową jakość barlineckiego futbolu tworzy ogromna ilość zawodników, bo obok seniorów trenuje jeszcze cały czas 5 grup młodzieżowych- blisko 200 piłkarzy.
Nie chcemy tego wszystkiego zaprzepaścić i zrobimy wszystko, aby nadal występować w III lidze. Jednak, aby tak się stało muszą być spełnione pewne warunki.

Jakie to są warunki?

- Po pierwsze musimy zamknąć i rozliczyć sezon 2011/2012. Mamy zapewnienia od Pana Grzegorza Kopaczewskiego, że do końca czerwca ureguluje należności wobec piłkarzy trenera i innych instytucji.

- Po drugie musimy jak najszybciej pozyskać nowych sponsorów, którzy pomogą nam w utrzymaniu trzecioligowej drużyny. Chcielibyśmy, aby barlinecką piłkę wspierali miejscowi przedsiębiorcy. Zdajemy sobie sprawę, że w obecnych czasach jest bardzo trudno pozyskać sponsora, jednak nie załamujemy rąk i prowadzimy w tej chwili rozmowy z kilkoma firmami. Nie mogę teraz już mówić o konkretach ale mamy już pierwsze małe ustalenia z potencjalnymi sponsorami.
Czasu jest jednak bardzo mało i nie zdołamy ze wszystkimi porozmawiać, więc apelujemy do wszystkich firm, instytucji i osób prywatnych aby pomogli nam utrzymać III ligę w Barlinku. Jesteśmy otwarci na każdą propozycję współpracy. Zdajemy sobie sprawę, iż nasza oferta reklamowa nie wyczerpuje wszystkich form przekazu marketingowego, w związku z powyższym jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie sponsorów dotyczące metod promocji.

- Po trzecie musimy zbudować kadrę piłkarzy, która za dużo niższe pieniądze niż dotychczas będzie walczyła na boiskach trzeciej ligi o miejsce w środku tabeli.

No właśnie jak przedstawia się sytuacja kadrowa?

- Wszystkim zawodnikom skończyły się już praktycznie kontrakty. Rozmawialiśmy z każdym piłkarzem z osobna proponując mu grę w Barlinku za niższą kwotę niż dotychczas. Oczywiście wielu nie przystało na naszą propozycję i będą szukać sobie nowych klubów. Z kadry która grała dla nas jeszcze 2 tygodnie temu jesteśmy w stanie zatrzymać około 10 zawodników. Dla nas priorytetem jest, aby w klubie pozostali Tomasz Bejuk król strzelców poprzedniego sezonu, reżyser gry Rafał Świtaj, bracia Kubiakowie, którzy są podporą naszej defensywy czy młodzieżowcy jak Świercz, Baranowski , Popiołek czy Wiśniewski. Być może w Barlinku zagra ponownie Kacper Stukonis, który wiosną grał w II ligowym Bałtyku Gdynia.
Chcemy również, aby do klubu powrócili nasi byli piłkarze, którzy z różnych przyczyn grali w innych zespołach, oraz młodzi zdolni zawodnicy z regionu. Pocieszające jest to że wielu naszych chłopców którzy wcześniej reprezentowali nasze barwy słysząc o naszych problemach sami się zgłaszają do klubu i proponują swoją grę. To naprawdę buduje. Tak jak w przypadku sponsorów nie chcę na razie ujawniać nazwisk tych zawodników bo wciąż trwają rozmowy. Myślę do pierwszych dni lipca powinniśmy znać wszystkie szczegóły.
Moim zdaniem sportowo jesteśmy w stanie zbudować solidną drużynę. Pozostaje zapewnić im stabilizację finansową.

A co ze sztabem trenerskim?

- Krzysztof Knychała i Jacek Świercz kończą swoją prace w klubie z dniem 30 czerwca. Bardzo na tym ubolewamy, gdyż trener Knychała to jeden z lepszych szkoleniowców jaki trenował Pogoń Barlinek, zaś Jacek Świercz był z drużyną od wielu sezonów na dobre i na złe i to pod jego wodzą zespół awansował do III ligi za co jeszcze raz mu serdecznie dziękujemy.
Ze względów oszczędnościowych postanowiliśmy, że drużynę poprowadzi młody ambitny trener. Zarząd klubu postanowił dać szansę Panu Tomaszowi Nowickiemu czyli dotychczasowemu trenerowi naszych Juniorów starszych. Od 1 lipca Pan Tomasz podejmuje pracę w klubie jako I Trener III ligowej drużyny.
Mamy nadzieję że Pan Tomek osiągnie sukces ze swoją drużyna a my postaramy się mu w tym pomóc. Dla nas wszystkich jest to trudna sytuacja ale myślę że właśnie takie trudne chwile potrafią jednoczyć i scalać ludzi związanych z klubem.

A jak na całą sytuację w klubie zareagowały władze miasta?

- Spotkaliśmy się z Burmistrzem Barlinka Panem Zygmuntem Siarkiewiczem i przeanalizowaliśmy wszystkie możliwe warianty. Razem doszliśmy do wniosku, że Pogoń Barlinek to znakomita promocja miasta i zrezygnowanie z gry w III lidze byłoby najgorszym scenariuszem. Burmistrz nie trzyma jednak pieniędzy w sejfie przeznaczonych na ratowanie trzecioligowej piłki. Zadeklarował jednak pomoc w pozyskiwaniu potencjalnych sponsorów na co bardzo liczymy.

Czy zebranie Walne sprawozdawcze które klub organizuje 29 czerwca będzie również poświęcone obecnej sytuacji?

- Przede wszystkim takie zebranie to nasz statusowy obowiązek i bez względu na wszystko i tak byśmy je organizowali. Odbędzie się ono 29 lipca o godzinie 17. Oprócz sprawozdań finansowych i merytorycznych na pewno pojawi się na nim temat sytuacji w klubie po odejściu naszego głównego sponsora. Zapraszam wszystkich sympatyków i członków klubu na przybycie na zebranie. Każda nowa myśl, każdy nowy pomysł jest nam teraz potrzebny. Przypominam tylko że oprócz jednej osoby cały zarząd pracuje tu społecznie poświęcając swój cenny prywatny czas na działania w klubie. Mówię to w kontekście ponownego zaproszenia wszystkich ludzi którzy chcą nam pomóc do uczestnictwa w pracach zarządu klubu czy też w innej formie. Na forach internetowych pojawiają się teksty o tym że ten zarząd musi odejść, że nie pracuje dobrze itp. Łatwo się niestety takie rzeczy pisze anonimowo pod różnymi linkami a jak przychodzi co do czego to nie ma kto pomóc w klubie, do rzeczywistej pracy pozostaje garstka osób. Zapewniam jednak że każdy z nas chce dobra tego klubu a tylko rzeczowa , konkretna i otwarta polemika ma sens. Wszyscy chcemy uratować III ligę dla Barlinka.

Czego więc należy życzyć zarządowi klubu?

- Przede wszystkim tego aby, spełniły się trzy postawione wyżej warunki bez ich spełnienia nie damy rady wystartować w nowym sezonie w III lidze. My wszyscy wierzymy w to bardzo. Zapewniam że każdy z nas ciężko teraz pracuje aby wszystkie te klocki jak najlepiej poukładać.

Dziękuje za rozmowę.

źródło: własne / www.pogonbarlinek.futbolowo.pl