W piątkowym spotkaniu Mistrzostw Europy 2012 pomiędzy Polską a Grecją w doliczonym czasie gry trener biało-czerwonych zdecydował się na zmianę. Na murawę miał zostać desygnowany wychowanek Pogoni Szczecin, Kamil Grosicki. Zawodnik tureckiego Sivassporu nie zdążył jednak wejść na boisko ponieważ arbiter zakończył spotkanie. Zastanawiające jest dlaczego selekcjoner na zmianę zdecydował się tak późno. - Chciałem jak najszybciej wejść na boisko. Niestety, drugi raz zdarza mi się coś takiego. Kiedyś sędzia w USA zakończył mecz, kiedy tak stałem przy linii bocznej. Może trzeba na treningach dawać z siebie więcej i wtedy trener da mi szansę? Na pewno będę robił wszystko, by zagrać we wtorek. Tak jak jednak powtarzam - to trener decyduje, ustala skład. Ja na pewno jestem gotowy. - stwierdził w rozmowie ze Sportowymi Faktami popularny Grosik.
źródło: sportowefakty.pl/A.Długosz/własne
dodaj komentarz |
|
Aby dodać komentarz trzeba być zalogowanym. Redakcja ligowiec.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem, sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci. |
|
|
|