Mistrzyni Polski i mistrzyni świata - uciekają z Koszalina, bo jak twierdzą nie mogły dłużej znieść poniżania i znęcania psychicznego trenera boksu, Józefa Warchoła - poinformowała TVP Szczecin.
16-letnia Hanna Solecka, ubiegłoroczna mistrzyni świata juniorek i 19-letnia Sylwia Kusiak, tegoroczna mistrzyni Polski przestały trenować pod skrzydłami Józefa Warchoła (na zdjęciu). Opisują te spotkania jako krzyk, wyzwiska i poniżanie. - Hankę wyzywał od ułomów downów, mnie od grubej świni - powiedziała TVP Szczecin, Sylwia Kusiak. Trener tłumaczy, że takie są jego metody trenerskie. - Jeżeli chce się osiągnąć sukces to trzeba przejść przez piekło, takie są procedury - wyjaśnia Józef Warchoł. Hanna Solecka wyprowadziła się do Szczecina i tam trenuje. Sylwia też odeszła z klubu, ale ćwiczy na własna rękę.
Józef Warchoł zawiesił Sylwie Kusiak i napisał wniosek do Polskiego Związku Bokserskiego o uniemożliwienie jej startu w zawodach na dwa lata. Za transfer drugiej zawodniczki do szczecińskiego klubu oczekuje 20 tysięcy złotych. Bokserki natomiast żądają od PZB odebrania Warchołowi licencji trenerskiej. Związek ma podjąć decyzje w tej sprawie do końca marca.
źródło: TVP Szczecin (Liwia Radomska) / własne
|
|