Gimnastyczka sportowa, Marta Pihan-Kulesza jest już po leczeniu kontuzji jaką był uraz stawu skokowego i zaczęła przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Dla szczecinianki londyńskie igrzyska będą ostatnimi w jej karierze. Jako cel postawiła sobie zdobycie medalu. -
Wyjazd na igrzyska, jak na wycieczkę, dla mnie nie ma sensu - powiedziała niedawno w rozmowie z Gazetą Wyborczą zawodniczka Kusego Szczecin.
Leczenie kontuzji rozpoczęła po zawodach dających kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich, które odbyły się na początku stycznia. Jak stwierdził jej klubowy trener, Jarosław Duda, że po urazie nie ma już śladu i Pihan-Kulesza powróci do treningów. - Zaczniemy 9-10 marca krajowym sprawdzianem w Krakowie, a pod pod koniec marca pojedziemy na PŚ w Cottbus oraz Doha - mówi Jarosław Duda.
źródło: gazeta.pl/Kryspin Kichler