Kolejne ligowe zwycięstwo i 3 punkty mogą zapisać na swoim koncie siatkarze szczecińskiego Morza. W meczu piętnastej kolejki odnieśli oni efektowne zwycięstwo przed własną publicznością nad szóstym w tabeli Orłem Międzyrzecz 3:0 (25:17, 25:16, 25:18). Dzięki temu zwycięstwu zrównali się oni liczbą punktów z trzecią ekipą tabeli pierwszej grupy II ligi - KU AZS UAM Poznań, który niespodziewanie przegrał 3:0 w tej kolejce w Zielonej Górze z tamtejszym AZS-em. Na uwagę zasługuje fakt, że Morze nie pozwoliło rywalowi w tym meczu zdobyć 20 pkt. choćby w jednym secie.
Pierwszy set szczeciński zespół rozpoczął składem : Doliński, Jakowczyk, Kolec, Zabłocki, Lemańczyk, Gnatek, Wąsowicz(l). Niespodzianką był brak Adama Tołoczki, który w tym meczu miał za zadanie wchodzić na zmiany i regularnie serwować. W wyjściowej 'szóstce' ekipy z Międzyrzecza można było oglądać Jakuba Malinowskiego, który w zeszłym sezonie reprezentował barwy KS Morza Bałtyk Szczecin. W początkowej części tej partii zawodnicy obu ekip prowadzili wyrównaną walkę o każdy punkt. Jednak od stanu 16:12 Morze zdecydowanie przewyższało ekipę z województwa lubuskiego. Set zakończył się skuteczną zagrywką Łukasza Jakowczyka i na tablicy widniał wynik 25:17 dla Morza Szczecin.
W drugiej partii wyróżniającą się postacią był Daniel Zabłocki, który atomowymi atakami rozbijał międzyrzecki blok dając zespołowi kolejne punkty. Ekipa Orła byłą bezradna na dobrze przygotowanych do meczu siatkarzy ze Szczecina. Przy stanie 15:11 i 19:14 grający trener Orła - Jerzy Boguta prosił o przerwy na żądanie, które jednak nic nie dały. Atak z szóstej strefy Zabłockiego zakończył drugiego seta wygranego przez szczecinian 25:16. W trzeciej odsłonie meczu na prowadzenie wyszli zawodnicy Orła Międzyrzecz (8:10). Jednak skuteczna gra w obronie i bloku oraz błędy ze strony gości pomogły doprowadzić do remisu (11:11). Kolejne dwa punkty drużyna ze Szczecina zdobyła efektownymi jak i efektywnymi 'czapami'. Wprowadzony na parkiet Adam Tołoczko wypełnił swoje zadanie w stu procentach odrzucając rywali od siatki. Mecz zakończył się blokiem rozgrywającego, kapitana i trenera drużyny z Morza - Michała Dolińskiego. W następnej kolejce Morze Bałtyk zagra na wyjeździe z liderem tabeli - Krispolem Września. Z całą pewnością szczecinianie liczą na choćby punkt, który na pewno będzie miał znaczenie w walce o play-offy.
źródło: własne
|
|