Jak informuje dzisiejszy Głos Szczeciński Maciej Stolarczyk dostał propozycję współpracy z Włodzimierzem Obstem w Pogoni Szczecin. Ich zajęciem będzie koordynacja grup młodzieżowych, a także koordynowanie pracy trenerów wychowanków Dumy Pomorza. - Ostatecznie zdecydowałem się na pracę w Pogoni - powiedział dla szczecińskiego dziennika, nowy szkoleniowiec koordynator - Cieszę się, że będe miał możliwość pracy z trenerem Obstem. Wybrałem coś, co zawsze chciałem robić w przyszłości. Nie oznacza to jednak, że porzucam pracę szkoleniowca. To również nadal mnie pociąga. Wierzę, że nasza wspólna praca z trenerem Obstem sprawi, że z czasem coraz więcej młodych wychowanków Pogoni będzie debiutować w pierwszej drużynie.
Decyzja Stolarczyka pokrzyżowała plany prezesowi trzecioligowego Dębu Dębno, Dariuszowi Plewce, który miał zatrudnić byłego szkoleniowca Pogoni Szczecin. Spowodowało, że klub z Dębna nadal musi szukać trenera, który uratuje klub przed spadkiem do czwartej ligi. Wśród kandydatów byli także Zenon Burzawa, Marek Czerniawski, Grzegorz Lewandowski, Mirosław Dragan oraz Krzysztof Sobieszczuk. Wspomniany Burzawa nie zostanie nim na pewno. - Potwierdzam, że dostałem propozycję powrotu do Dębna, jednak nie przyjąłem jej. W grudniu dostałem zatrudnienie w IV-ligowym Piaście Karnin - stwierdził były król strzelców ekstraklasy z 1994 roku.
źródło: Głos Szczeciński/ własne
|
|