ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
koszykówka / ligi mężczyzn
koszykówka / ligi mężczyzn -
Rozmowa z trenerem Wojciechem Zeidlerem
autor: www.azsradexszczecin.plPo ostatniej - arcydługiej serii spotkań wyjazdowych, nareszcie wracacie do własnej hali. Jesteście zmęczeni tym ciągłym podróżowaniem po Polsce? Jakieś szczególne emocje budzi w drużynie fakt, iż w końcu możecie zagrać przed własną publicznością? Kibice np. są bardzo stęsknieni.
- Po Polsce przemieszczamy się w bardzo komfortowych warunkach. Nie możemy na nic narzekać. Podróże to element życia sportowca i każdy zawodnik jest przygotowany na to, że nie wszystkie mecze gra w swoim mieście. Fajnie, że wracamy do swojej hali, ponieważ zawodnicy będą na pewno pewniejsi siebie rzutowo. Znają każdą klepkę w tej hali, a przy pomocy dopingu publiczności zmęczenie przychodzi znacznie później niż w obcych halach.
Na stanowisku pierwszego trenera zespołu zastąpił Pan Zbigniewa Majcherka. Jaka jest pańska wizja zespołu, różni się czymś od wizji poprzednika? Widzimy, że nie boi się Pan desygnować do gry młodych zawodników takich jak Rafał Malitka, który w jednym z ostatnich spotkań spłacił to zaufanie.
- Trener Majcherek sprawdził się w swojej roli. Przecież wprowadził ten klub do pierwszej ligi, wychował koszykarsko miejscowych zawodników. Co do mojej wizji to każdy kibic będzie mógł ją poznawać z meczu na mecz. O trenerze świadczy postawa zawodników na parkiecie. A my z meczu na mecz będziemy chcieli być lepsi nie tylko zespołowo, ale i indywidualnie. Człowiek uczy się cały czas.

Już w swoim debiucie w pracy jako pierwszy trener AZS Radex potrafił Pan przełamać fatalną passę przegranych spotkań na wyjeździe i to z wymagającym przeciwnikiem jakim był Start Gdynia. Nie można chyba wymarzyć sobie lepszego debiutu?
- W Gdyni każdy zawodnik dołożył cegiełkę do wygranej. Każdy wchodził i dawał z siebie wszystko. W Gdyni nie czułem żadnej presji, ponieważ na trybunach miałem mnóstwo przyjaciół i zawodników, których trenowałem w Treflu. Rodzina Krzyśka Mielczarka sprawiła nam niespodziankę w postaci fajnego transparentu. Wszyscy uwierzyliśmy w siebie i zaskoczyliśmy zawodników z Gdyni.

Teraz pytanie z serii filozoficznych. Czym jest dla Pana praca w zespole akademików?
-Wyzwaniem. Tak jak każdy kolejny dzień życia. Kiedy pracowałem z młodzieżą mówiłem im, że każda porażka może być zwycięstwem, jeśli wyciągniemy z niej odpowiednie wnioski. Tutaj gramy bardzo często więc mam okazję do weryfikacji swoich poglądów.

Proszę powiedzieć jak jest z dyscypliną w drużynie. Jest Pan młodym trenerem, a w zespole są zawodnicy, którzy są od Pana dużo starsi. Doskonale wiemy, że czasami w takich przypadkach trudno o stuprocentowy szacunek oraz zachowanie dyscypliny.
- Szacunku u zawodników nie zdobywa się za pomocą roku urodzenia trenera. Jeśli zawodnicy będą czuli, że jestem w stanie im pomóc to będą się słuchać. Dotychczas nie miałem żadnego problemu z dyscypliną, wszyscy tworzymy zgrany kolektyw, atmosfera jest świetna. Jest czas na żarty, ciężkie treningi i poważne rozmowy. Przegrywamy i wygrywamy razem. Na tym etapie każdy musi podchodzić do koszykówki profesjonalnie.

Nad czym teraz pracujecie na treningach? Z czego jest Pan zadowolony, a co jeszcze kuleje i trzeba poprawić?
- Nie ma drużyny, w której nie trzeba czegoś poprawić. Jednak jeśli chodzi o to, nad czym pracujemy, to chciałbym zostawić to dla siebie i zaprosić kibiców na mecz.

AZS Radex Szczecin znajduję się obecnie na 11 miejscu w ligowej tabeli. Zawodnicy będą musieli bardzo mocno zmobilizować się na tę drugą część sezonu zasadniczego, jeśli marzą o tym, żeby na koniec rundy znaleźć się w najlepszej 8 ligi. Jak ocenia pan szansę drużyny, jeśli chodzi o awans do tej górnej części tabeli?

-Osobiście na tabelę spojrzę dopiero po ostatnim meczu rundy zasadniczej. Nie mam zamiaru kalkulować z kim musimy wygrać, a z kim „możemy”. Żyję od meczu do meczu. Jeśli pierwszą ósemkę uznawałbym za plan nie do wykonania, to nie przyjąłbym oferty samodzielnego prowadzenia zespołu.

Teraz porozmawiajmy trochę o Panu. Mianowicie, czy może podzielić się Pan z kibicami przebiegiem swojej dotychczasowej trenerskiej kariery? Wiemy, że przebywał Pan za oceanem, gdzie również zbierał trenerskie doświadczenia. Proszę nam coś o tym opowiedzieć.
-Wszędzie gdzie pracowałem, zajmowałem się szkoleniem młodzieży na poziomie liceum. W Stanach miałem dwie drużyny, w Polsce pracowałem w Treflu Sopot oraz OSSMie, czyli Ośrodku Szkolenia Młodzieży przy PZKOSZ. Mam swój Basket Camp dla utalentowanych zawodników z całej Polski.

Może nie wszyscy kibice wiedzą, ale jest Pan również publicystą. Ma Pan swoją stałą rubrykę w koszykarskim miesięczniku o koszykówce - MVP, w której doradza Pan młodym koszykarzom jak mają trenować.

- Może nie jak mają trenować, ale jak mają do tych treningów podchodzić. Staram się widzę, którą otrzymałem od innych przekazywać dalej.

AZS Radex zakontraktował właśnie nowego zawodnika - Mariusz Wójcik, oraz pożegnał się z dwoma koszykarzami - Mateusz Nitsche i Łukasz Bąk. Jak ocenia Pan te roszady?
- Na oceny przyjdzie czas po sezonie. Trzymam kciuki za Mateusza i Łukasza, bo wiem, że mają już nowe kluby. A Mariusz to świetny zawodnik. Takiego potrzebowałem!
źródło: http://www.azsradexszczecin.pl/Przemysław Sierakowski
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
siatkówka/Ekstraklasa kobiet: 1
 
top komentarze
newsy:
mecze:
22 » Korona Człopa-Gavia Cho »
13 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
12 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
12 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
10 » Orzeł Wałcz-Perła URB D »
9 » Unia Dolice-Chemik Poli »
8 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Santos Kłębowiec-Sokół  »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 2
andrzeja3 TUPACK
gości: 4
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78057
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171931
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies