W środę, 14 grudnia AZS Koszalin w Warszawie zmierzy się z AZS Politechniką w zaległym spotkaniu dziewiątej kolejki Tauron Basket Ligi. Niewątpliwie będzie to także ciekawe starcie pomiędzy szkoleniowcami z Bałkanów, czyli Mladenem Starceviciem i Andrejem Urlepem. Zapewne to koszalinianie w Warszawie zagrają podbudowani wygraną w derbach z Kotwicą 80:70, a warszawianie postarają się o niespodziankę, w poprzedniej kolejce u siebie przegrali z Czarnymi Słupsk 66:75. Mimo krótkiej pracy nowego szkoleniowca akademików z Koszalina widać już efekty jego metod trenerskich.
Zespół grający w hali przy Fałata 34 w meczu derbowym stracił jedynie 70 punktów, a 28 oczek w najważniejszej, drugiej połowie. Wcześniej biało-niebiescy tracili nawet 85 oczek. Środowy gospodarz jest beniaminkiem Tauron Basket Ligi, który w ostatnich dziewięciu meczach zanotował same porażki i jest outsiderem w tabeli. Gra zespołu ze Stolicy jest lepsza, niż osiągane przez nich wyniki. W zaległym ligowym spotkaniu więcej plusów przemawia za gośćmi, którzy powinni wykorzystać swoją przewagę wzrostu wśród zawodników środkowych Marko Lekiciciem, Mateuszem Jarmakowiczem i Callistusem Eziukwu. Warto zwrócić uwagę na tego ostatniego, który mimo niskiego dorobku punktowego notuje 10 zbiórek i 3,5 bloku na mecz. Graczom Politechniki ciężko będzie zatrzymać kapitana koszalinian, Igora Milicicia, który wciąż prezentuje wysoki poziom. Kto będzie zwycięzcą środowego pojedynku, czy będzie to ekipa Starcevicia czy Urlepa, będzie wiadomo po spotkaniu, które odbędzie się 14 grudnia o 19:00.
źródło: własne
