We wtorek w Spójni Stargard Szczeciński odbyły się wybory na fotel prezesa klubu. Obyło się bez niespodzianki. Na drugą kadencję ponownie wybrany został Marek Kisio. Jak nowy / stary prezes określa cel zespołu w tym sezonie. - Chcemy wygrać jak najwięcej spotkań i pragniemy, żeby kibice mieli jak największą radość z tych zwycięstw. Jeżeli to się spełni, to wyniki na pewno będą dobre i wszystkich zadowolą - mówi w wywiadzie dla portalu Sportowe Fakty.
- Każdy z nas chciałby mieć ekstraklasę. Myślę, że w przyszłości tak będzie. Żeby się tam znaleźć trzeba spełnić uwarunkowania w trzech kategoriach: organizacyjnej, sportowej i najważniejszej, czyli finansowej - dodaje prezes Spójni. - Mając tak długie, ponad 60-letnie doświadczenie myślę, że stoimy na wysokim poziomie, jeśli chodzi o organizacje szkolenia, meczów, czy wyjazdów. Wynik sportowy w pewnym sensie ma też uwarunkowania finansowe. Jest to system naczyń połączonych. W tej chwili posiadamy optymalny skład, bez wielkiego gwiazdorstwa, który mam nadzieję osiągnie bardzo dobre rezultaty.
- [i]Jeśli chodzi o finanse to są to naprawdę trudne kwestie, szczególnie w dobie szalejącego kryzysu - przyznał sternik stargardzkiego klubu. - Wszelkie ustawy nie pomagają, a czasami nawet przeszkadzają. Jeśli chodzi o czysty sponsoring to jest, co raz mniej firm, bo nie ma uwarunkowań prawnych, które by dawały jakieś ulgi. Sponsorzy muszą dawać z własnych zysków nie mając z tego powodu nic - dodał.
źródło: Sportowe Fakty / własne
|