O tym czy 24-letni skrzydłowy z podwójnym obywatelstwem będzie reprezentował barwy Akademików w nadchodzącym sezonie sztab szkoleniowy zdecyduje po turnieju w Słupsku. Kevin Wysocki dołączył do drużyny podczas Mazovia Cup. Zagrał tam kilka minut w dwóch meczach, ale prawdziwy test przydatności przejdzie w tym tygodniu. - Wiemy, że jest dobry w penetracjach, ale chcemy się mu dokładnie przyjrzeć na treningach i w meczach z silnymi rywalami w Słupsku - mówi Tomasz Herkt, trener AZS Koszalin
Szkoleniowiec zdecydował się sięgnąć po brata znanego z naszych parkietów Konrada Wysockiego ze względu na sytuację w drużynie. - Wciąż nie wszyscy gracze są w pełni sił, w Legionowie graliśmy praktycznie ósemką, dlatego musimy zabezpieczyć się na różne ewentualności - tłumaczy i dodaje, że dużym atutem jest fakt iż Wysocki, obok niemieckiego, posiada także polski paszport. Mierzący 198 cm wzrostu zawodnik ostatni sezon spędził w niemieckim Wuerzburgu, gdzie notował średnio 8 pkt i 3 zb. na mecz. Przy okazji Tomasz Herkt odniósł się także do postawy Marko Lekicia podczas Mazovia Cup. - Biorąc pod uwagę wciąż nie do końca wyleczony uraz i fakt, że z tego powodu w ostatnim czasie niewiele trenował, to zaprezentował się naprawdę dobrze - chwali testowanego centra trener. Ostateczne decyzje na temat jego przyszłości w koszalińskim zespole jednak jeszcze nie zapadły.
źródło: azs.koszalin.pl
|
|