Pierwsze punkty wpadły dla Kotwicy po dwóch skutecznie wykorzystanych rzutach osobistych przez Wichniarza, rezultat ten utrzymywał się do 2 minuty. AZS doprowadził do wyrównania po celnym rzucie za 2 punkty Pacochy. W kolejnych minutach Kotwica przejęła inicjatywę wychodząc na sześciopunktowe prowadzenie po upływie pięciu minut. Następnie najpierw za dwa trafił Kaszuta, a chwilę później gracze ze Szczecina po celnych dwóch trójkach Pacochy objęli po raz pierwszy objęli prowadzenie i to od razu czteropunktowe. AZS Radex powiększył jeszcze przewagę do siedmiu punktów 17:10.

Wtedy, to Reinold Holmes najpierw wykorzystał dwa rzuty osobiste, a chwilę później trafił za trzy, zmniejszając straty do zaledwie dwóch punktów. W ostatniej akcji pierwszych dziesięciu minuty Patyś zdobył jeszcze dwa punkty dla swojej drużyny. która prowadziła pi 1/4 spotkania 19:15. Druga odsłona rozpoczęła się kapitalnie dla szczecinian, którzy po dwóch trójkach Pacochy prowadzili już 25:15. W kolejnych minutach spotkanie się nieco wyrównało i po 15 minutach gry Czarodzieje z Wydm przegrywali 19:27. W następnych minutach AZS Radex powiększył prowadzenie do 12 punktów, po czym ich szkoleniowiec poprosił o dziwo o czas dla swojej drużyny, niestety ten ruch trenera, przyniósł odwrotny efekt. W następnych czterech minutach po trójce Łukasza Diduszka oraz dwóch punktach Djurić'a odrobili pięć punktów. W ostatniej minucie pierwszej połowy gracze z Kołobrzegu zdołali odrobić jeszcze jeden punkt, tym samym wygrali drugą kwartę także jednym punktem. Wynik na tablicy widniał zatem 32:29 dla AZSu Radex. Kolejna kwarta rozpoczęła się od gry, kosz za kosz. Po wyrównanej grze, ponownie zespół ze Szczecina przejął inicjatywę, tym razem celne rzuty za trzy Dudka, Sudowskiego oraz dwa celne rzuty za dwa Kaszuty wyprowadziły AZS na pięciopunktowe prowadzenie. Kotwica próbowała odrabiać, straty, ale trójki Pacochy nie pozwoliły na zbliżenie się podopiecznych Tomasza Mrożka. Trzecia kwarta kończy się prowadzeniem AZSu 59:53. W ostatniej kwarcie Kotwica potrzebowała zaledwie kilku sekund aby odrobić wszystkie straty, a w 34 minucie po trójce Jessiego Sappa, Kotwica objęła prowadzenie. Na dwie minuty przed końcem Kotwica prowadziła już różnicą pięciu punktów 70:65. W przedostatniej minucie Jessie Sapp trafił najpierw jeden rzut osobisty, a następnie dwa razy skutecznie trafił z pod kosza, wyprowadzając swój zespół na 8 punktowe prowadzenie. Ostatnia minuta powiększyła jeszcze przewagę po trafieniach Reinolda Holmes'a przewaga urosła do jedenastu punktów. Przy wyniku 80:69, rozbrzmiała syrena kończąca ten interesujący mecz.

AZS Radex Szczecin - Kotwica Kołobrzeg 69:80 (19:15, 13:14, 27:24, 10:27)

AZS Radex Szczecin: Łukasz Pacocha 21,Krzysztof Mielczarek 12, Jerzy Koszuta 12, Maciej Sudowski 7, Michał Dudek 6, Karol Pytyś 3, Łukasz Bąk 3, Tomasz Balcerek 3, Mateusz Nitsche 2, Michał Majcherek 0, Marcin Zarzeczny 0

Kotwica Kołobrzeg: Reginald Holmes 23, Jessie Sapp 19, Łukasz Wichniarz 14, Łukasz Diduszko 7, Marko Djurić 7, Oded Brandwein 4, Szymon Rduch 3, Patryk Bajtus 3

źródło: inf. własna