W minioną sobotę Duma Skolwina udała się do Radziszewa, gdzie czekał ją ciężki pojedynek z miejscową Odrzanką, która mimo tego, że jest beniaminkiem plasuje się w czołówce ligowej klasyfikacji. Świtowcy pokazali w tym pojedynku charakter i zwyciężyli gospodarzy 3:2. Oba zespoły od początku meczu grały z dużym zaangażowaniem, przez co na boisku było wiele walki. Gole padły jednak dopiero w końcówce pierwszej połowy meczu, najpierw lepszy w sytuacji sam na sam z bramkarzem Świtu okazał się Łukasz Deptuła, który płaskim strzałem lewą nogą posłał piłkę w długi róg bramki Kopocińskiego.

Zawodnicy z Północy Szczecina nie dawali jednak za wygraną i minutę przed końcem pierwszej odsłony kapitalnym strzałem zza pola karnego z woleja w samo okienko bramki Odrzanki popisał się Grzegorz Celmer.Po wznowieniu gry wspaniałą indywidualną akcją popisał się Marcin Ratkowski, który ograł kilku rywali a następnie mocnym strzałem umieścił piłkę w bramce rywali. Było to szóste trafienie snajpera ze Skolwina w tym sezonie. Gospodarze próbowali odmienić losy pojedynku, jednak to goście wyprowadzali kolejne kontry. Po jednej z nich swoje atuty pokazał Dariusz Skuratowski, który wyprzedził obrońców z Radziszewa i zdobył trzeciego gola dla Świtu w tym meczu. Podopieczni Marka Minkwitza walczyli do końca o zmianę niekorzystnego rezultatu, świetną paradą popisał się w tym okresie dni Mateusz Kopociński. Czasami jednak walka odbywała się wbrew zasadą fair-play... Na boisku zwijał się z bólu obchodzący tego dnia 24-te urodziny Sebastian Kolec, natomiast gospodarze nie zważając na ten fakt rozpoczynali atak na bramkę Świtu, który przerwał faulem Szymon Kufel, za co został ukarany czerwoną kartką i Świt musiał kończyć mecz w dziesiątkę. Odrzanka jeszcze w doliczonym czasie gry zdołała zdobyć bramkę kontaktową za sprawą swojego najlepszego strzelca Rafała Sinkowskiego, jednak jak się okazało była to ostatnia akcja spotkania, po którym kolejne 3 punkty dopisują do swojego dorobku podpopieczni Mariusza Pikuły.
Świtowcy dzięki temu zwycięstwu mają na swoim koncie 16 oczek i wspólnie z pełczyckim Kłosem przewodzą w stawce po sześciu rozegranych kolejkach. Za tydzień Świtowców czeka pojedynek z Sokołem Pyczyce, który to w minionym sezonie jako jeden z nielicznych potrafił ograć Świtowców na ich boisku.

Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do wsparcia naszych piłkarzy, początek meczu w sobotę 17 września o godzinie 16.00!

źródło: www.swit.skolwin.pl