PŁYWACY MKP Szczecin rozpocząli intensywne przygotowania do listopadowych mistrzostw Polski. Katarzyna Baranowska, Przemysław Stańczyk i Mateusz Sawrymowicz przebywają na zgrupowaniu w Ostrowcu, a w nadchodzący weekend wystartują w pierwszych po kilkumiesięcznej przerwie zawodach - Grand Prix Polski w Krakowie.
- Jestem trochę zaniepokojony. Okres przygotowań do mistrzostw Polski jest w tym roku bardzo krótki. Ledwie zaczeliśmy treningi, a już musimy je zintensyfikować. Trudno zbudować formę w sześć tygodni, a przecież na mistrzostwach Polski moi podopieczni muszą walczyć o minima na mistrzostwa świata - mówi trener Mirosław Drozd.
Po mistrzostwach Europy szczecińscy pływacy mieli urlopy, ale już we wrześniu wznowili treningi. Stańczyk musiał jednak nadrabiać zaległości na uczelni, a Sawrymowicz walczył z ...nadmieram powakacyjnych kilogramów. Najłagodniej po wakacyjne przerwie weszła w treningi Katarzyna Baranowska. Teraz cała trójka w Ostrowcu ostro wzięła się do pracy. Dodatkową mobilizacją dla szczecinian może okazać się dołączenie do grupy Mirosław Drozda nowych zawodników. Pod okiem szczecińskiego szkoleniowca do mistrzostw Polski przygotowywać będzie się troje specjalistów od stylu zmiennego - Aleksandra Urbańczyk, Katarzyna Żołnowska i Łukasz Wójt.
- Powierzenie mi opieki nad nowymi zawodnikami, z pewnością nie odbije się na przygotowaniach trójki szczecinian. Urbańczyk, Żołnowska i Wójt trenować będą pod moim okiem tylko na zgrupowaniach kadry narodowej, a pozostałych okresach w swoich klubach - zapewnia Mirosław Drozd. Już w najbliższy weekend wszyscy podopieczni Mirosława Drozda wystartują w zawodach Grand Prix Polski w Krakowie. Później czekają ich starty na mitingach w Oslo i Łodzi. Dopiero pod koniec października Baranowska, Sawrymowicz i Stańczyk wrócą na kilka dni do Szczecina, gdzie 4 i 5 listopada rozegrane zostaną kolejne krajowe zawody Grand Prix.
źródło: Kurier Szczeciński
|
|