![]() Co prawda oficjalna lista olimpijczyków zostanie opublikowana dopiero w marcu przyszłego roku to jednak nasz jeździec może śmiało przygotowywać się do olimpiady bo przed zawodami w Sopocie zajmował na niej wysokie szóste miejsce a teraz pozycję tą poprawił. Kwalifikację na igrzyska dostaje dwudziestu pięciu najlepszych jeźdźców i nie ma już żadnej, nawet teoretycznej możliwości, aby wypadł z tego grona.
Spisak w Sopocie triumfował na Barycie. Wyprzedził Niemca Elmara Lescha na Lanzelocie oraz Pawła Warszawskiego na Hatterii. W drugim konkursie startował także na swoim drugim koniu, Wagu. Startując na nim uplasował się na czwartej pozycji. Start ten był poważnym przetarciem przed czekającym go najważniejszym w tym roku występem - mistrzostwami Europy. Odbędą się one za trzy tygodnie w niemieckiej miejscowości Luhmühlen. - W mistrzostwach wystartuję na Wagu - mówi Głosowi Koszalińskiemu olimpijczyk ze Skibna. Liczy on także na to, że uda mu się zakwalifikować na igrzyska także i drugiego konia. - Wówczas wystartuję na tym, który będzie w danym momencie w lepszej formie - mówi Paweł Spisak.
źródło: Głos Koszaliński / własne
|
|