Arkadiusz Skrzypiński ze Startu Szczecin wystartował w finale Pucharu Świata UCI, który odbył się w kanadyjskim Baie-Comeau. Ze względu na wewnętrzne, polskie przepisy zabrakło szóstego w światowym rankingu innego szczecinianina
Zbigniewa Wandachowicza, a także
Rafała Wilka, który jest sklasyfikowany na dziesiątym miejscu. W wyścigu ze startu wspólnego Skrzypiński zajął trzecie miejsce.
- Dałem z siebie wszystko, skończyło się skurczami. - podsumował dzisiejszy start. W biegu indywidualnym skończył wyścig tuż za podium, ale nie był zadowolony.
- Pojechałem słabo, jestem niezadowolony, powinienem dać z siebie więcej. Oba wyścigi wygrał
Joel Jeannot z Francji.