Występujący w poprzednim sezonie w III lidze klub Wilków Morskich Szczecin mimo porażki w barażach z Rosą Radom i Piotrcovią Piotrków zgłosił się do rozgrywek II ligi. Będzie walczył o dziką kartę.
- W poprzednich rozgrywkach mogliśmy liczyć na hojną pomoc hurtowni King. Po niepowodzeniu w barażach nasz sponsor postanowił zwiększyć swoje wsparcie finansowe i sfinansować nam wykup dzikiej karty w II lidze - mówi dla Gazety Wyborczej Marek Żukowski, trener i prezes klubu. - Pierwszą partię dokumentów złożyliśmy w związku przed końcem czerwca, do 15 lipca musimy dostarczyć kolejne. Cały proces jest bardzo długi i ostatecznej decyzji oczekujemy w połowie sierpnia.
Klub kompletuje skład na grę w II lidze. Swoją grę zadeklarowało już czterech zawodników, którzy czekają jednak na podpisanie umów z klubem. Są to: Szymon Rduch z Kotwicy Kołobrzeg, Cezary Majtyka z Żurawi Gniewino, Sebastian Zakrzewski z Herkulesa Białogard i Jakub Michalski, który wznowił treningi po nieoczekiwanym zakończeniu kariery w poprzednim sezonie spędzonym w AZS Radex Szczecin. W II lidze drużyna grałaby na hali przy ul. Świętoborzyców lub w SDS.
źródło: Gazeta Wyborcza / własne
|
|