W czwartek, 29 czerwca rozpoczęły się Mistrzostwa Europy juniorów w Zagrzebiu. Z szansą na medal oraz dobre występy wystartują w nich Kajakarz Norbert Kuczyński (Wiskord Szczecin) i kanadyjkarz Grzegorz Szpynda (Orzeł Wałcz). Podczas regat kwalifikacyjnych w Bydgoszczy zanotowali bardzo dobry start, dlatego znaleźli się w dwudziestoosobowej kadrze juniorów. Swoją dobrą dyspozycją mogą zapewnić sobie występ na Mistrzostwach Świata w Branderburgu (29-31 lipca). Podczas Mistrzostw Europy zmierzą się ze sobą zawodnicy z trzydziestu ośmiu krajów.
Rosjanie, Niemcy, Węgrzy oraz Białorusini są tradycyjnie największymi konkurentami Polski w rywalizacji juniorskiej i młodzieżowej podczas Mistrzostw Europy. - Trudno przewidywać, jak będzie, ponieważ nie byliśmy z nimi w najważniejszym okresie przygotowań, ale potencjał tej grupy jest dość spory. Pozwala to liczyć na medale - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą trener WTS Orzeł Wałcz oraz Szkoły Mistrzostwa Sportowego Ireneusz Szpynda. Trener jest dwanaście lat starszy od brata Grzegorza, który będzie startował w osadzie C-4 na 1000 metrów. Do startu w ME zawodnicy od 9 czerwca przygotowywali się w Wałczu. W środę miało miejsce oficjalne otwarcie, w czwartek będą przedbiegi, finałowa rywalizacja będzie w sobotę oraz niedzielę.
źródło: gazeta.pl/własne
|
|
|