Stanisław Kuryłło nie będzie już trenerem czwartoligowego klubu piłkarskiego Gryf Kamień Pomorski. We wtorek spotkał się po raz ostatni z piłkarzami, których trenował przez ostatnie trzy lata. Podziękował za zaangażowanie i litry potu wylane podczas treningów. Były trener kamieńskiego czwartoligowca nie żegna się na stałe z piłką nożną. Wciąż będzie prowadził zajęcia piłkarskie z trampkarzami. -
Jasne, że jest trochę przykro. Przez te lata zdobyliśmy Puchar Polski Województwa Zachodniopomorskiego. Ostatnią kolejkę zakończyliśmy na trzeciej pozycji. Gryf potrzebuje świeższego spojrzenia - mówi trener.