Kwiecień to ostatni miesiąc rozgrywek XIII SALPS. Panie już grają play-offy i tu mamy największe niespodzianki. Odpadły z walki o medale zespoły AZS Politechnika i Poczta Polska, drużyny, które w ubiegłym roku zajęły II i III miejsce. Bez porażki ciągle ZNP, główny faworyt do zwycięstwa. W I lidze mężczyzn sprawa tytułu mistrza i wicemistrza praktycznie rozstrzygnięta. Pro Kon Stal i Espadon to pewniacy. Rewelacja ligi - zespół US prowadzony przez trenera Piaseckiego z wielką szansą na III miejsce. AZS Akademia Morska już na pewno wraca do II ligi, a drugi spadkowicz to jeden z trzech zespołów: Pehamot, CSV lub Kołbaskowo. Istotne będą bezpośrednie mecze pomiędzy tymi drużynami w ostatnich kolejkach rozgrywek. W najtrudniejszej sytuacji jest jednak beniaminek LZS Kołbaskowo.
Z II ligi awans pewny już uzyskały: Polmotor Nissan i ENEA. Ciekawe czy Polmotor dotrwa do końca rozgrywek bez porażki? Gwoli przypomnienia zespół Polmotoru III ligę w XII edycji wygrał odnosząc same zwycięstwa. Z II ligi po wycofaniu się z ligi zespołu Stanbud spada jeden zespół, a najbardziej zagrożony jest grający od samego początku w SALPS ekipa Megawatu.
III liga SALPS w tym sezonie to prawdziwa rewelacja. Wystartowało aż 15 drużyn, które naprawdę potrafią grać w siatkówkę. Nowatorski system rozgrywek III ligi wyłonił po I fazie 8 najlepszych ekip, które grają o dwa miejsca premiowane awansem. Pozostałe drużyny grają o m-ca 9-15. Mecze czołowych ekip III ligi wielokrotnie stały na wyższym poziomie niż II ligi. Awans prawie już pewny dla drużyn Realbudu i Pioruna. O tym, że III liga nieźle gra świadczy fakt iż młody zespół UKS Błyskawica, który awansował do półfinału MP młodzików w lidze SALPS zadowolić się musi tylko III miejscem. Oby tylko nie pochwalić dnia przed zachodem słońca, ale kolejny udany sezon SALPS. ZBIGNIEW MACIEJEWSKI organizator rozgrywek |
|