- W Polsce często słychać narzekania na poziom szkolenia. Wiemy, że z tym bywa bardzo różnie. Nasz związek przykłada jednak bardzo dużą wagę do podnoszenia poziomu kadry trenerskiej. Od przyszłego sezonu twardo wymagać będziemy przestrzegania przez kluby trenerskich wymogów licencyjnych. Jeżeli nie będą spełniane kryteria będziemy zmuszeni wyciągać sankcje regulaminowe
takie jakie nakazuje nam uchwała Zarządu PZPN tzn. pierwsze dwa mecze kara finansowa kolejny mecz walkower - zapowiada Jan Bednarek, prezes ZZPN.
Przepisy wymagają, aby trenerami zespołów seniorów do czwartej ligi włącznie byli szkoleniowcy posiadający co najmniej drugi stopień trenerski. Od piątej ligi do klasy B szkoleniowcami mogą być trenerzy posiadający licencje wydawane przez ZZPN.
Związek wydaje je na podstawie zaświadczeń o ukończonym kursie trenerskim lub instruktorskim. Licencje wydaje się na okres od roku do trzech lat. Aby je przedłużyć trzeba przedstawić dokumenty poświadczające udział w szkoleniach trwających co najmniej osiemnaście godzin. Wymóg trenerskich licencji narzuca na Polski Związek Piłki Nożnej ustawa o sporcie.

- W Niemczech wszyscy trenerzy, nawet ci z Bundesligi, muszą w ciągu roku uczestniczyć w co najmniej dwóch dwudniowych szkoleniach. Bez tego nie otrzymają przedłużenia licencji. U nas też wprowadzamy obowiązek dokształcania. Bez ustawicznego szkolenia nie będzie postępu - podkreśla Bogdan Matias z trenerskiej komisji licencyjnej ZZPN.

W Zachodniopomorskiem największy kłopot jest z trenerami prowadzącymi zespoły w Wojewódzkiej Lidze Juniorów Starszych i Młodszych. Drużyny w tych ligach muszą także prowadzić trenerzy posiadający co najmniej drugą klasę trenerską.
- Obecnie nie wszystkie kluby przestrzegają tej zasady. Do Wydziału Dyscypliny skierowałem dziesięć wniosków o ich ukaranie - mówi Bogdan Matias.
- Kluby powinny były zostać ukarane finansowo. Wiemy jednak w jak trudnej sytuacji finansowej się znajdują. Po raz ostatni poszliśmy im na rękę i poprzestaliśmy na naganie. Od przyszłego sezonu nie będziemy mogli jednak tego tolerować. Działacze powinni zrozumieć, że twarde egzekwowanie przepisów wyjdzie im tylko na dobre. Podkreślam, że zależy nam na wysokim poziomie szkolenia. Z czasem musi to zaowocować podniesieniem wyszkolenia naszych piłkarzy. A na tym nam przecież wszystkim bardzo zależy - uważa Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

źródło: zzpn.pl