Po sobotniej wygranej ze Skrą Bełchatów, tym razem w niedzielę, siatkarki Piasta Szczecin przegrały z tym zespołem 3:0. (25:22, 27:25, 25:16). Stan rywalizacji play-off wynosi teraz 1:1. W następny weekend dwa mecze odbędą się w Szczecinie. Rywalizacja trwa do trzech zwycięstw. Oby atut własnego boiska wykorzystały nasze panie.


Pierwsza partia wskazywała na powtórkę z pierwszego spotkania. Do wyniku 22:20 siatkarki Piasta kontrolowały przebieg gry na parkiecie. Bełchatowianki zdołały zdobyć 21 punkt. W polu zagrywki pojawiła się Zuzanna Matusova i jak się później okazało, pozostała w nim do samego końca. Świetna postawa zawodniczki pochodzącej ze Słowacji w dużej mierze przyczyniła się do zwycięstwa w pierwszej odsłonie 25:22.

Podbudowane zwycięstwem nad Piastem Szczecin siatkarki Skry podkręciły tempo. Efekt był zdumiewający, kilku punktowe prowadzenie, a w dodatku świetna i skuteczna gra. Tak do stanu 17:14. Później do głosu zaczęły dochodzić szczecinianki, które zapewniły kibicom zgromadzonym w hali nerwową końcówkę. Gospodynie aż trzykrotnie miały piłkę setową, skończyło się w myśl przysłowia "do trzech razy …". 26:25 asem serwisowym popisuje się Agnieszka Rajkowska, druga partia ponownie dla Skry.



W trzeciej partii podopieczne trenera Czai nie chciały przedłużać spotkania i już od pierwszych piłek mocno zaatakowały. Znakomitą serią zagrywek od stanu 8:4 popisała się Katarzyna Jarczewska. Gospodynie uzyskały sześć punktów przewagi, którą systematycznie powiększały. Mecz zakończył blok Zuzy Matusovej. Siatkarki Skry wygrały trzecią partię 25:16, a całe spotkanie 3:0.




Skra: M.Jeromin, B.Sikora, K.Romanów, Z.Matusova, A.Rajkowska, K.Jarczewska oraz A.Dudek (l). M.Stasiak.


Piast: M.Szymańska, A.Związek, K.Kasprzak, M.Twaróg, P.Rolińska, P.Chojnacka oraz M.Benderska (l). A.Róg, K.Bury, M.Strąg.

źródło: skra.pl, własne