
W niedawno zakończonym meczu UKS Błyskawica pokonała Dwójkę King 3:1(27:25; 18:25; 25:20; 25:23). Niestety mecz, a właściwie zachowanie niektórych zawodników pozostawia wiele do życzenia. A wszystko zaczęło się znowu od tego samego! Mianowicie chodzi o żywiołowe i głośne zachowanie chłopaków z Błyskawicy. Jest to ostatnio często poruszany problem, który budzi wiele kontrowersji. Czasami jednak mnie dziwi, że dorośli i poważni Panowie dają się sprowokować takiemu "dzieciakowi"(tak niektórzy o nim mówią) i to często do takiego stopnia! Dzisiaj o mało co nie doszło do rękoczynów! Jeżeli ktoś nie potrafi panować nad swoimi nerwami to nie powinien grać w siatkówkę bo z pewnością ktoś będzie to wykorzystywał. Proponuję niektórym zawodnikom po prostu bardziej skupić się na własnej grze a nie na zachowaniu przeciwników.