W drugim dniu Halowych Mistrzostw Europy w LA, które odbywają się w Paryżu o podium otarła się Reneta Pliś z Maratonu Świnoujście. Biegaczka zajęła czwarte miejsce w biegu na 1500 metrów. Wygrała Rosjanka, Jelena Arżakowa (4.13,78). Srebrny medal wywalczyła Nuria Fernandez (4.14,04) a na trzecim miejscu zameldowała się Jekateryna Martynowa z Rosji.
- To był dziwny bieg, nie mogłam sobie znaleźć miejsca - opowiadała. - Chciałam się jak najlepiej ustawić, ale biegłam na końcu, trochę się szamotałam. Szkoda, że ta pierwsza trójka tak mi uciekła, bo na końcówce miałam jeszcze trochę siły. Takiej straty nie mogłam już jednak zniwelować. Finał potwierdził, że jestem w dobrej formie, bardzo pomogło mi tegoroczne klimatyczne zgrupowanie. W zeszłym roku zarówno przed Dauhą jak i przed Barceloną mówiłam, że jadę po doświadczenie. Teraz powiedziałam sobie: koniec już tych doświadczeń, nie ma się co szczypać, trzeba zacząć biegać! No i pobiegłam.
źródło: PZLA.pl/własne
|
|