W Kaliszu Pomorskim odbył się kolejny sparing z udziałem podopiecznych Mariusza Misiury, które stanęły naprzeciw KKP Golden Goal Bydgoszcz, który przebywa tam na zgrupowaniu zimowym. Piłkarki ze Szczecina wygrały 3-1 i tak naprawdę to najmniejszy wynik jaki wymierzyły swoim rywalkom, a wszystko za sprawą braku wykończenia 100-procentowych sytuacji.
W meczu zabrakło : Piotrowskiej Anity, Silkowskiej, Gumuły, Żyły, Zdunek, Legęć.

Piłkarki ze Szczecina od początku zamknęły bydgoszczanki na ich połowie boiska stwarzając sytuacje bramkowe oraz mądrze operując piłką. Pierwsze okazje na bramki przyszły po stałych fragmentach gry, gdy po dośrodkowaniach Kasperskiej próbowała Kaźmierczak i Balcerzak. Jednak najlepszą sytuację pierwszego kwadransu nie wykorzystała Kasperska, która będąc na 5 metrze w idealnej sytuacji szukała podaniem koleżanek z drużyny. Ponowne próby, które z trudem broniła i parowała na kolejne rzuty rożne w wykonaniu: Siwińskiej, Balcerzak, Piotrowskiej J., Barlage.

Pierwszy gol dla granatowo-bordowych padł za sprawą Szybińskiej, która idealnie wykończyła dośrodkowanie Kasperskiej. Dziesięć minut później mogło być już 2-0. Prostopadłe podanie Siwińskiej przejmuje Balcerzak i ...trafia w słupek. Pogoń Women przeważała ale brakowało udokumentowania tego w postaci bramek. Zupełnie bezrobotna Szymańska mogla tylko patrzeć na poczynania swoich koleżanek.Także ostra, czasem zbyt ostra gra w pierwszej połowie kończy się 1-0.

Druga odsłona niespodziewanie zaczyna się bramką dla KKP Golden Goal. Rzadko przebywające na połowie szczecinianek piłkarki z Bydgoszczy wywalczają rzut wolny pod polem karnym szczecinianek, a obrończyni KKP trafia w samo okienko.
Chwilę później odpowiedź na 2-1 mogła dać Balcerzak, równie z rzutu wolnego, ale tym razem bramkarka pierwszoligowca spisała się bez zarzutu. Jednak kilka minut po tej akcji była już bez szans, gdy zespołową akcję wykończyła wprowadzona w drugiej części gry Ładniak. Asystę zaliczyła Barlage, która wcześniej otrzymała bardzo dobre prostopadłe podanie od Szybińskiej, a Gosia sprawiła sobie prezent na 17-te urodziny. Swojego gola strzeliła tez Jola Siwińska, która mocnym strzałem wykończyła dwójkową akcję Balcerzak - Barlage. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, a szkoda, bo co najmniej dwukrotnie piłkę do siatki mogły skierować Barlage i Siwińska.

Pogoń pewnie wygrywa 3-1 będą drużyną znacznie dojrzalszą i lepszą piłkarsko. Nad mankamentami w grze piłkarki wraz ze szkoleniowcem będą eliminować od środy na własnych obiektach.
„Jesteśmy bardziej zadowoleni z tego spotkania niż z wczorajszego - wygranego - z Olimpią. Ulegliśmy Pogoni, ale pamiętajmy, że jest to zespół ekstraligowy, który w rundzie jesiennej zapracował na miano jednego z faworytów ligi.” - ocenił trener bydgoszczanek Sławomir Malicki. „Poza dwoma akcjami w pierwszej części gry nie potrafiliśmy zagrozić szczecińskiej bramce. W drugiej części gra się wyrównała i mimo straty dwóch bramek zagraliśmy o wiele lepiej i mądrzej.” - uważa opiekun KKP.

KKP MAX-Sprint Bydgoszcz - Pogoń Women Szczecin 1:3 (0:1)
Bramka dla KKP: Natalia Sieradzka 55’ (z rzutu wolnego) -

Skład Pogoń: Szymańska, Piotrowska Justyna, Kornacka, Pałaszewska, Kaźmierczak, Barlewicz, Siwińska, Szybińska, Kasperska, Barlage, Balcerzak oraz Ładniak i Piekarek.

KKP MAX-Sprint: Granowska - Pawłowska, Daleszczyk, Chyżewska, Wolska - Sass, Sieradzka, Kryszak, Makowska - Siekierska, Krauze
Zagrały także: Arbuz, Lipowska, Rezler, Krychowiak

Sędziował: Tomasz Mikołajczyk (Drawsko Pomorskie)

źródło: women.pogonszczecin. info//kkpbydgoszcz.futbolowo.pl