W sobotnim spotkaniu koszykarze AZS Radex Szczecin przegrali przed własną publicznością z Astorią Bydgoszcz 88:101. Osłabieni kadrowo akademicy do czwartej kwarty prowadzili, lecz ostatecznie ulegli gościom tracąc w przeciągu całego spotkania ponad 100 punktów. Przed meczem w Hali SDS pojawiła się grupa kibiców z Bydgoszczy, którą dało się słyszeć nawet w najdalszych zakamarkach widowni.
Szczecińskie „piekiełko” nie było tak liczne i głośne lecz również dało się słyszeć jego doping i wsparcie dla akademików. Przed meczem szczecińska publiczność liczyła na zwycięstwo. Z powodu kontuzji trener Zbigniew Majcherek nie mógł skorzystać ze swoich centrów: Macieja Sudowskiego oraz Karola Pytysia. Dodatkowo na uraz pleców w dalszym ciągu narzekał Maciej Majcherek. Wynikiem tego była następująca pierwsza piątka: Tomasz Balcerek, Stanisław Prus, Michał Majcherek, Jakub Michalski oraz Łukasz Pacocha. Pierwsza piątka drużyny dowodzonej przez trenera Jarosława Zawadka to: Dorian Szyttenholm, Artur Gliszczyński, Sebastian Grzesiński, Radosław Plebanek oraz Łukasz Paul. Walkę o pierwszą piłkę wygrał Jakub Michalski. Obie drużyny w pierwszej kwarcie grały kosz za kosz. Dzięki rozsądnej grze akademików, goście z Bydgoszczy zmuszeni byli do popełniania fauli, a statystyki pokazują, że popełnili ich aż 9 w tej części gry. Efektem wyrównanej pierwszej kwarty był wynik 26:25 dla AZS-u. Akademicy przegraliby partię otwierającą spotkanie, gdyby nie Łukasz Pacocha, który oddał celny rzut z okolicy 10 metra równo z syreną kończącą ów kwartę. Wynikiem tego były kolejne trzy punkty dla szczecinian. Druga kwarta to starania akademików, aby uciec z wynikiem Astorii. Kluczową postacią tej kwarty był Marcin Zarzeczny, który swoją - momentami wręcz wzorową - grą obronną irytował zawodników gości, na dodatek dwa razy celnie trafił za trzy. AZS w pewnym momencie prowadził już 44:37. Niestety kwarta skończyła się wynikiem 48:45 dla akademików, z naciskiem na słowo niestety, gdyż goście zdołali dogonić uciekający punktowy AZS Radex. Trzecia kwarta to ponowna i ciągła walka o prowadzenie w tym spotkaniu. Na parkiecie po raz pierwszy w meczu z Astorią zameldował się Maciej Majcherek. Od razu dostał on szansę wykorzystania swoich umiejętności strzeleckich i dwa razy trafił zza linii 6,75. Chwilę potem został zmieniony (wspomniana wcześniej kontuzja). Kwarta numer trzy to najwyższe prowadzenie podopiecznych trenera Majcherka, w pewnym momencie AZS prowadził już 68:60. Wydawało się, że przewaga gospodarzy może się już tylko powiększać, było jednak inaczej. Prowadzenie spadło do czterech oczek, a kwarta zakończyła się 74:70 dla akademików. Czwarta kwarta znacznie różniła się od pozostałych trzech. Mianowicie szczecinianie przegrali ją aż 17 punktami (!) - 14:31. Akademicy stracili prowadzenie i w pewnym momencie z pozycji trybun widoczny był kompletny brak pomysłu na kreowanie ataków i zdobywanie punktów. Ciężar gry próbował wziąć na siebie doświadczony Łukasz Pacocha, lecz przysłowiowy nóż na gardle przyczyniał się do popełnienia przez niego sporej ilości niepotrzebnych błędów. Ostatecznie akademicy przegrali całe spotkanie 88:101, a gospodarzy „dobił” trafiając równo z końcową syreną Artur Gliszczyński. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania w barwach AZS-u był Łukasz Pacocha z 27 punktami na swoim koncie. Natomiast w drużynie gości miano najskuteczniejszego przypadło Dorianowi Szyttenholmowi, który zdobył 29 punktów. Plusy tego spotkania to niewątpliwie dobre występy Marcina Zarzecznego, który z meczu na mecz gra lepiej oraz Jakuba Michalskiego. Minusy to: zbytnie rozluźnienie podczas zdobytego prowadzenia oraz słaba postawa w czwartej kwarcie. Szkoda, że po raz kolejny zabrakło obecności na parkiecie Zbigniewa Wochny, który mimo wąskiej rotacji w tym meczu nie dostał swojej szansy. Akademicy na dzień dzisiejszy zajmują dziesiątą lokatę, a w następnej kolejce zagrają na wyjeździe w Lublinie z dwunastym w tabeli Startem.
AZS Radex Szczecin - Astoria Bydgoszcz 88:101 (26:25, 22:20, 26:25, 14:31)
Astoria: Pacocha 27 (2), Zarzeczny 14 (2), Prus 12, Michalski 8, Dudek 7, Majcherek Michał 7, Majcherek Maciej 6 (2), Balcerek 5, Podgalski 2.
źródło: www.azsradexszczecin.pl/ Przemysław Sierakowski
