W klubie sportowym ze Złocieńca (Olimp) miała miejsce kontrola komisji rewizyjnej.
Kontroli dokonywał zespół w składzie: M.Kacianowski, W.Buca, A.Korol, T.Kuźma i M.Żurek. Zespół kontrolował realizację umowy z kwietnia 2009 roku w sprawie przyznania dotacji w wysokości 43.600 zł na realizację zadania publicznego: 'Promocja gminy Złocieniec poprzez udział zawodników MKS Olimp w rozgrywkach piłki nożnej w 2009 roku'. Kontrolowano także kilka innych sprawozdań i danych zawartych w kilku innych dokumentach. Zapisano, że komisja rewizyjna nie stwierdziła nieprawidłowości w rozliczaniu dotacji udzielonych w 2009 roku dla MKS Olimp w Złocieńcu.
Gminna opinia publiczna oczekuje po tego rodzaju działaniach odpowiedzi na następujące pytania: (1) Jakiego rodzaju efekty promocyjne zostały osiągnięte przez klub Olimp, skoro na takie cele otrzymał 43.600 złotych.
(2) Jakimi sposobami je osiągał? Komisja rewizyjna nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób Olimp spożytkował kolejne 35.000 złotych w ramach organizacji zajęć sportowych - szkolenie w zakresie piłki nożnej dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Idzie o to, że nie wiemy, kto w klubie przeprowadzał treningi piłkarskie, jakimi legitymował się kwalifikacjami, itp. Nie ma też informacji na temat - jakie osiągnięcia sportowe ma klub Olimp dzięki środkom otrzymanym z gminy. Walkowery, brak składów drużyn na poszczególne mecze, brak środków na zabezpieczenie widowisk piłkarskich i z tego powodu burdy na złocienieckim stadionie. Sytuacja nabrzmiała aż do tego stopnia, że mecz Olimpu z Wielimem przewidziany na 20 listopada ponownie się nie odbędzie (walkower dla zespołu Wielimia), gdyż władze gminy zwyczajnie boją się jego rozegrania w Złocieńcu. Promocja Złocieńca poprzez piłkę nożną jest właściwie żadna, gdyż na mecze w V lidze przychodzi garstka kibiców. W Olimpie w ubiegłym roku tak szkolono dzieci i młodzież, że w ogóle nie prowadzono drużyny juniorów młodszych. Tak dzieci szkolono, że obecnie ich drużyny przegrywają mecze nawet 0:18. Tak się w klubie wydaje pieniądze, że autokar jedzie np. do Wałcza, tylko że w nim nie ma kompletów drużyni mecze oddaje się walkowerami. Czy aby praca komisji rewizyjnej w Olimpie nie została wykonana tylko dla świętego spokoju, a może nawet na czyjeś polecenie?
źródło: Tygodnik Pojezierza Drawskiego
|
|