Błyskawica - Straż Pożarna 3:0 (25:21, 25:21, 25:22)

Mecz od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Mieli przewagę w każdym elemencie gry. Warto podkreślić, że Błyskawica w końcu wystąpiła w pełnym składzie. Po kontuzji do gry powrócił pierwszy rozgrywający drużyny. Niestety mecz odbył się w niezbyt sportowej atmosferze. Błyskawica jak z resztą na każdym meczu prezentowała głośny doping, co niezbyt podobało się przeciwnikom. Goście zwracali uwagę młodszym kolegom na brak kultury i "chamskie zachowanie" jednak sami nie potrafili dać przykładu. Ich zachowanie po zakończeniu spotkania było co najmniej nie na miejscu. Nie wypada go nawet tutaj opisywać. Wygrana gospodarzy jak najbardziej zasłużona. Z pewnością powalczą o jak najwyższe miejsce w tych rozgrywkach.