W hali sportowo-widowiskowej w Łobzie odbyła się III Gala Sportów Walki. Została ona zorganizowana z wielkim rozmachem. Półtoratysięczna publiczność na pewno nie żałowała, że w ten wieczór wybrała się na tę imprezę. Nie tylko ciekawe walki cieszyły oko widzów, ale także aranżacja wizualno-sceniczna, występy grupy cyrkowej Ewerest i grupa taneczna ze Słupska - Arabeska. A wszystkiemu przyglądali się goście honorowi: pięściarz wagi ciężkiej Albert ‘Dragon’ Sosnowski i mistrz olimpijski w judo, obecnie zawodnik MMA Paweł Nastula. Podczas łobeskiej gali zobaczyliśmy 9 walk w trzech różnych formułach (K-1, MMA, boks).

K-1
W K1, czyli w kick-boxingu wzbogaconym o techniki z innych stylów zobaczyliśmy dwie walki. W pierwszym starciu Tomasz Kowalski (Palestra Warszawa) po jednostronnym pojedynku zwyciężył Wojtka Zbierajewskiego (Czerwone Smoki Poznań). W drugim starciu w K1, tym razem do 93 kilogramów znowu tryumfował zawodnik ze stolicy. Tymoteusz Nowicki (Palestra Warszawa - jednogłośnie na punkty pokonał Arkadiusza Celkę z Poznania.

BOKS
W starciach bokserskich również zobaczyliśmy dwie walki. W pierwszym zaprezentowali się Krzysztof Kawalerski z Olimpii Szczecin i Rafał Sokołowski (Bukowina Wałcz). Szczecinianin w tym pojedynku czuł się na tyle pewnie, że często całkowicie odkrywał gardę. Jego jednogłośna wygrana na punkty nie była zaskoczeniem. W cięższej wadze Sebastian Zacharski (Bukowina Wałcz) pewnie pokonał Łukasza Sipowicza (Olimp Szczecin).

MMA
W łobeskiej gali oprócz K1 i boksu odbyło się 5 walk w formule MMA, która w ostatnim okresie cieszy się dużą popularnością. W pierwszym starciu Kamil Mitosek (Berserkers Bielsko- Biała) pokonał Szymona Duszę (Lutadores Opole). W drugim pojedynku walkę przed czasem zakończył Rafał Haratek (Berserkers Bielsko Biała), który pokonał Marcina Mencla (Czerwone Smoki Poznań). Trzeci pojedynek zakończył się trochę niespodziewanie. Damian Herczyk (Berserkers Bielsko-Biała) po pierwszej rundzie prowadził, ale do kolejnych pięciu minut walki nie wyszedł. Wykluczyła go kontuzja kolana. Tym samym Damian Strus (Nastula Club Warszawa) wygrał, ale miłym gestem podziękował swojemu przeciwnikowi. W czwartej walce Zbyszek Złobiński (Lutadores Opole) jednogłośnie na punkty pokonał Damiana Milewskiego (Change gym Kraków).

Walka wieczoru
W walce wieczoru o pas MMA zaprezentował się Patryk Gaca z Leszna z Danielem Omielańczukiem z Warszawy. Bezsprzecznie lepiej prezentował się Omielańczuk, który w stójce nie dawał najmniejszych szans swojemu rywalowi. Ten w drugiej rundzie położył się na plecach i starał się przenieść walkę do parteru. To nie spodobało się publiczności, która gwizdami reagowała na tę strategię. Walkę jednogłośnie wygrał Daniel Omielańczuk.

źródło: własne / TVP Szczecin