Jak już informowaliśmy przede wszystkim po tragicznym występie w derbach z Czarnymi Słupsk w AZS Koszalin nastąpiło trzęsienie ziemi. Z posadą trenera w koszaliński zespole pożegnał się Charles Barton. Funkcje trenera objął dobrze znany w Koszalinie Mariusz Karol. Z grą w AZS-sie pożegnali się także Sharaud Curry i Marquise Gray, którym skończył się okres próbny.
Pierwszą decyzją Marusza Karola jest powrót amerykańskiego skrzydłowego do Koszalina George'a Reese'a, dla którego będzie to już czwarty sezon w AZS, w zeszłym roku był on jednym z autorów zdobycia Pucharu Polski przez koszalińską piątkę. Po zakończeniu sezonu, gdy drużynę opuścił Mariusz Karol, dla Amerykanina zabrakło miejsca. Amerykanin dołączy do zespołu 26 października. - Nie jest tajemnicą, że to trener Barton nie chciał George, więc jak tylko się z nim pożegnaliśmy nie było przeszkód, by Reese wrócił, tym bardziej, że chciał tego trener Karol - mówi dla Sportowych Faktów Krzysztof Szumski, wiceprezes AZS
źródło: sportowefakty.pl / własne
|
|