Podobnie jak AZS Koszalin, tak i Kotwica Kołobrzeg przegrała swój pierwszy mecz ligowy. Czarodzieje z Wydm minimalnie ulegli na wyjeździe PBG Basket Poznań 78:80.
Kapitalne spotkanie rozegrał Amerykanin Ted Scott, który zdobył dla swojego zespołu 30 punktów. Robił to z dziecinną łatwością i momentami wydawało się, że gospodarze kompletnie nie mają pomysłu na jego powstrzymanie. To nie wystarczyło jednak do pokonania PBG Basket. Poznaniacy lepiej zaczęli sobotni mecz i szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. W pierwszej połowie w ekipie Kotwicy zawiedli przede wszystkim gracze wysocy, którzy kompletnie nie pomogli zespołowi. Początek drugiej połowy nie przyniósł zmiany obrazu gry i spotkanie cały czas było pod kontrolą podopiecznych Milii Bogicevicia. Kiedy w końcówce trzeciej kwarty gospodarze przyśpieszyli po raz kolejny wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte. Seria rzutów za trzy punkty Jeremy'ego Fearsa i Eddie'go Millera wyprowadziła poznaniaków na piętnastopunktowe prowadzenie (68:53). Goście, a dokładniej Ted Scott, nie zamierzali się jednak poddawać.

Amerykanin wziął na siebie ciężar gry i zdobył osiem punktów z rzędu. Kotwica odrobiła niemal wszystkie straty i o zwycięstwie decydowała końcówka. Na dwie sekundy przed końcem spotkania na jednopunktowym prowadzeniu znajdowali się gospodarze, którzy byli w posiadaniu piłki. Po wznowieniu gry zza linii bocznej faulowany był Eddie Miller, który wykorzystał pierwszy rzut wolny. Po drugiej niecelnej próbie Amerykanina piłkę zebrali gospodarze i stało się jasne, że dwa punkty zostaną w Poznaniu.

PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 80:78
(27:19, 18:18, 23:19, 12:22)
PBG Basket: E. Miller 21 (4), P. Stelmach 16 (1), Ł. Wiśniewski 11 (1), G. Surmacz 10 (2), V. Tica 8, Ł. Ratajczak 5, J. Fears 4 (1), P. Dąbrowski 3 (1), B. Diduszko 2, T. Ochońko 0.
Kotwica: T. Scott 30 (4), A. Fisher 13, D. Harris 9, T. Zabłocki 6 (2), M. Djurić 6, Ł. Diduszko 6, S. Sikora 3 (1), D. Bręk 3 (1), B. Sarzało 2.

źródło: własne / plk.pl