W ostatnim sparingu przed inauguracją wiosennych rozgrywek ligowych, piłkarze B-klasowej Pogoni Nowej zremisowali w Resku z zajmującą po rundzie jesiennej 12 miejsce w tabeli gr.1 Okręgówki miejscową Mewą 1:1 (1:0). Wyrównującego gola dla Pogoni, na 15 minut przed końcem spotkania zdobył Marek Pawlak. Natomiast dla Mewy trafił Łabas.Spotkanie toczyło się w fatalnych warunkach atmosferycznych - przy silnie padającym deszczu, czasem nawet gradzie. Dopiero pod koniec meczu niebo rozjaśniło się i opady ustały. Mimo iż był to tylko sparing oba zespoły bardzo ambitnie podeszły do rywalizacji. Walka na boisku trwała od pierwszej do ostatniej minuty, co zaowocowało tym, że sędzia zmuszony był pokazać kilka żółtych kartek zawodnikom z obu zespołów. Po kilkunastu minutach gry boisko musiał opuścić kontuzjowany Mariusz Misiura.

Granatowo - Bordowi przeważali praktycznie przez całe spotkanie, brakowało im jednak skuteczności. Zwłaszcza w drugiej odsłonie pojedynku było to szczególnie widoczne, seryjnie dobre sytuacje do zdobycia gola marnowali Barandowski i 
Dawid Toboła.

- Jestem zadowolony ze spotkania, ale faktem jest, że popełniamy jeszcze błędy w ustawieniu. Jesteśmy jedynym zespołem z niższych lig w naszym województwie, który gra w linii, dlatego mamy małe problemy. Spowodowane są one niedoświadczeniem większości moich podopiecznych, którzy nigdy nie grali w systemie 4x4x2 w linii. W meczu z Mewą dobrze spisała się linia pomocy, natomiast słabszy mecz miał Astramowicz a szczęścia i skuteczności brakowało Barandowskiemu. Myślę, że w okresie przygotowawczym wykonaliśmy dobrą pracę, dzisiaj było widać dobre przygotowanie motoryczne i wytrzymałościowe. Na przeciwników do sparingów wybierałem zawsze drużyny z wyższych lig wychodząc z założenia, że nie jest sukcesem wysoko wygrać w meczu kontrolnym, a pokazać swoim zawodnikom jakie popełniają błędy i czegoś ich nauczyć - podsumował zawody trener Pogoni Nowej Krzysztof Sobieszczuk.

Po spotkaniu działacze Mewy zaprosili piłkarzy Pogoni na posiłek integracyjny.




Skład wyjściowy Pogoni Nowej:

Reyman - Białek, Adamczuk, Pawlak, Matlak - Misiura, Dymowski, Marcinkowski, Armonajtis - Barandowski, Astramowicz

źródło: własne/paulinus