Po wygranej w Pucharze Polski kolejne spotkanie piłkarze Chemika Police rozegrają w niedzielę z Gryfem Wejherowo. Latem zawodnicy z Polic w Wejherowie mimo znacznie lepszej gry nie byli w stanie pokonać gospodarzy. Ulegli co prawda 0:2, jednak mecz nie miał już żadnego wpływu na sytuację ligową. Teraz „żółtozieloni” są w zdecydowanie mniej komfortowej sytuacji, kolejna przegrana może oznaczać zakotwiczenie w strefie spadkowej na dłuższy czas.

Na zdjęciu Kamil Bieniek podczas poprzedniego spotkania w Wejherowie

Policzanie z Gryfem Wejherowo grali dotychczas bezkompromisowo, żadne spotkanie nie zakończyło się podziałem punktów. Z ośmiu meczów trzy zakończyły się wygraną Chemika, zaś pięć piłkarzy z Wzgóza Wolności. Ostatnie potyczki miały miejsce sezony temu, gdy zarówno w Policach, jak i w spotkaniu rewanżowym Gryf wygrywał 2:0. Szczególnie ciekawe i dramatyczny przebieg miało ostatnie spotkanie, z lata tego roku. Chemik przeważał od pierwszej do 90 minuty i mimo wielu 100% sytuacji nie był w stanie zdobyć ani jednego gola. Niestety, choć Gryf był znacznie mnie skuteczny w ataku piłka dwukrotnie lądowała w bramce przyjezdnych. Najpierw napastników wyręczył obrońca Chemika - Rafał Janicki, zaś w 66 minucie wynik spotkania ustalił Patryk Małecki, który głową wykorzystał dośrodkowanie z bocznego sektora.

Obecnie gospodarze niedzielnego spotkania zajmują dziewiątą lokatę w tabeli III ligi. W ośmiu rozegranych kolejkach piłkarze z Wejherowa odnieśli cztery zwycięstwa, jeden remis oraz trzy porażki. Bilans bramek wynosi 8-6.

Gryf w lidze poradził sobie z Orkanem Rumia (2:1), Regą Trzebiatów (2:1), Lechią II Gdańsk (1:0) oraz Orlętami Reda (2:0). Porażki przypadły na mecz z Kaszubią Kościerzyna (1:2), Dębem Dębno (0:1) oraz Kotwicą Kołobrzeg (0:1).

W ostatnim spotkaniu rozgrywanym w środę zawodnicy ze Wzgórza Wolności na własnym spotkaniu podejmowali rezerwy Lechii Gdańsk. Zaległe spotkanie z 7 kolejki rozgrywane było w dobrym tempie, zaś oba zespoły stworzyły sobie po kilka akcji, które mogły zakończyć się bramkami. Zabrakło jednak odrobiny skuteczności i ostatecznie mecz zakończył się minimalną wygraną 1:0 Gryfa. W 62 minucie Łukasz Basiński strzałem w długi róg wykorzystał prostopadłe podanie Łukasza Krzemińskiego.

Najważniejszymi zawodnikami Gryfa są obrońca Paweł Sobczyński i bramkarz Maciej Szlaga, którzy w obecnym sezonie nie opuścili ani minuty (720 minut). Niewiele mniej „zaliczył” Łukasz Krzemiński (702) oraz Przemysław Kostuch (695).

Ostatnie spotkanie zawodnicy Gryfa rozgrywali w środę i był to mecz z trudnym i wymagającym przeciwnikiem - Lechią II Gdańsk. Co prawda w środę swoje spotkanie w Pucharze Polski rozegrał również pierwszy zespół Chemika, jednak trener Zygoń w meczu z Iskierką Śmierdnica wystawił zawodników z drużyny rezerw oraz juniorów. O tym, czy większa świeżość zespołu będzie atutem zawodników z Polic przekonamy się w najbliższą niedzielę od godziny 15.00. Zmiany wyniku zamieszczane będą na oficjalnym profilu Chemika na portalu Facebook.

źródło: www.chemik.police.pl