Na inaugurację rozgrywek III ligi Olimpijki rozegrały mecz z Gorzowem Wlkp.III. Pierwsza połowa meczu przebiegała pod optyczną przewagą Olimpijek, jednak to Gorzów w 20' meczu wyszedł na prowadzenie. Pomimo ambitnej postawy Olimpii, która jednak popełniała proste błędy taktyczne, nie udało się zmienić niekorzystnego rezultatu w tej części gry. Na druga połowę Olimpijki wyszły z bojowym nastawieniem i w 47' meczu Karolina Kowalczuk strzałem z około 20m zdobyła wyrównującą bramkę. Ta sama zawodniczka cztery minuty później strzeliła bramkę tzw. 'stadiony świata', bowiem piłka po strzale z około 25m wpadła w samo 'okienko' bramki. W tej części gry jeszcze doskonałym uderzeniem na bramkę popisała się Kornelia Okoniewska, jednak bramkarka z Gorzowa popisała się świetną interwencją wybijając piłkę na rzut rożny.

Udokumentowaniem wyraźnej przewagi nad zespołem z Gorzowa było zdobycie w 60' bardzo ładnej bramki z około 25m przez Anitę Janik, która tym samym ustaliła wynik spotkania. Nie oznacza to jednak, że zobaczymy zawodniczkę w kolejnych spotkaniach, bowiem kontuzja nie została do końca wyleczona. Na usprawiedliwienie drużyny z Gorzowa oraz jej ambitnej postawy należy stwierdzić że drugą połowę meczu musiała rozgrywać w osłabieniu. Z perspektywy całego meczu należy pochwalić zawodniczki za ambicję, a szczególnie za walkę w drugiej połowie meczu.

Olimpia II Szczecin - Stilon III Gorzów Wlkp. 3:1(0:1)
Bramki: Kowalczuk 2, Janik

Olimpia: Szelewa - Dudzik, Sochacka, Downarowicz, Janik, Jabłońska, Kowalczuk, Knera, Prędki, Lewczuk, Szymańska oraz Nitecka, Dynakowska, Peszko, Płońska, Okoniewska, Michalska.

źródło: mksolimpia.szczecin.pl/