Już w najbliższą sobotę piłkarze KP Police wybiegną na boisko by walczyć o punkty. W sobotę bowiem rozegrają drugi mecz rundy rewanżowej (pierwszy z Wartą Poznań rozegrano awansem jesienią), przeciwnikiem będzie Kotwica Kołobrzeg.



W pierwszym meczu rozgrywanym 6 września, KP Police zdemolował na własnym boisku popularną "Kotwę" 4:1. Gole dla "Chemików" zdobywali Kuba Szałek, Piotr Blasius, Przemek Ciołek oraz Patryk Bejnierowicz. Dla Kotwicy gola z rzutu karnego zdobył Kamil Jackiewicz. W zgodnej opinii policzanie mecz wygrali zasłużenie, dominowali przez cały mecz. Tylko dzięki znakomitej postawie bramkarza "Kotwy" Artura Tłoczka kołobrzeżanie stracili "tylko" 4 gole.

W poprzednim sezonie KP w meczu 12 kolejki na zremisował na własnym boisku 1:1, w rewanżu w 27 kolejce przegrał 0:1.

Po rundzie rewanżowej w obu zespołach doszło do roszad kadrowych. Police opuścili Piotr Blasius, Adrian Skrętny, Piotr Dutkiewicz oraz Patryk Bejnierowicz. W zespole zaś pojawili się Tomasz Wawrzynak, Sylwester Zdrojewski, Waldemar Borowski oraz Michał Bukowski.



W Kotwicy zaś w sumie doszło aż 8 nowych zawodników. Spośród nich znaleźli się zawodnicy związani kontraktami z zespołami pierwszo- i drugoligowymi (Jarosław Teśman i Bartosz Kaszuba z Zagłębia Lubin, Honorat Stóż z Pogoni Szczecin czy Tomasz Malinowski z Zagłębia Sosnowiec. Zespół opuścili Janusz Bucholc, Jakub Kobryś, Tomasz Walkiewicz oraz Fernando Maia Batista. Do zmiany doszło także na stanowisku pierwszego trenera, Grzegorza Lewandowskiego zastąpił Tomasz Arteniuk. Nowy szkoleniowiec Kotwicy może poszczycić się odbyciem staży w Ajaxie Amsterdam oraz w Hercie Berlin. Arteniuk nie ukrywa, że jego celem nie jest utrzymanie, ale zajęcie miejsca w środku tabeli.



W barwach KP nie wystąpi leczący od kilku miesięcy poważną kontuzję Robert Sylwesiuk. Pod znakiem zapytania stoi także występ Adama Stachowicza który na wczorajszym treningu doznał kontuzji stawu skokowego.

źródło: www.klubpilkarski.police.pl