Szczecinianin Maciej 'Irokez' Jewtuszko na gali WEC 50 jako pierwszy zawodnik znokautował szybki jak błyskawica i niepokonany w stójce Amerykanina Anthony'ego Njokuani'ego i zrobił to w wielkim stylu. Szybki jak błyskawica i niepokonany w stójce. Taką opinią cieszy się Anthony Njokuani. Jewtuszko potrzebował niespełna 100 sekund, by brutalnie zdemolować rywala.
Zwycięstwo nad Njokuani można rozpatrywać w kategorii niespodzianki, a dodając do tego styl i czas nokautu, wręcz za pewną sensację. Organizatorzy gali WEC 50 nagrodzili Polaka bonusem za nokaut wieczoru w wysokości 10 tysięcy dolarów, jednak ważniejszy od aspektu finansowego może okazać się prestiż oraz otwarta droga na główne karty kolejnych gal WEC. To oznaczałoby, że Polaka w akcji zobaczyliby telewidzowie w USA.
źródło: własne/ sports.pl
|
|