Sezon 2009/2010 dobiega końca. Piłkarzom Chemika Police do rozegrania pozostała już tylko jedna kolejka. W Gryfinie o godzinie 17.00 drużyna trenera Michała Zygonia w ramach zaległej, 21 serii spotkań zmierzy się z Energetykiem.

Na zdjęciu radość piłkarzy po jedynej bramce zdobytej przez Marcina Wydurskiego w jesiennym spotkaniu Energetyka z Chemikiem.

Historia

Patrząc na historię spotkań nie można się oprzeć wrażeniu, że Energetyk jest zespołem, który wyjątkowo „leży” zawodnikom Chemika. Łącznie oba zespoły rozegrały 39 spotkań, z których 26 zakończyło się wygraną policzan, osiem podziałem punktów i tylko cztery porażką (brak wyniku spotkania z jesieni sezonu 1971/72).

Najbardziej „intensywnie” drużyny grały w latach 1971-1982, gdy rywalizowały przez 11 sezonów z rzędu (do 1974 Energetyk pod nazwą Polonia). Snajperzy Chemika do siatki Energetyka trafiali łącznie 78 razy. Najciekawiej było w sezonie 1975/76 gdy Chemik wygrał 6:0. Sezon później padło jeszcze więcej bramek a mecz zakończył się wygraną podopiecznych trenera Ryziewicza w stosunku 7:1. Kolejna wysoka wygrana przytrafiła się w sezonie 1987/88, gdy w Gryfinie padł wynik 6:0 dla gości.

Ostatnie spotkanie miało miejsce jesienią i zakończyło się wygraną Chemika. W 12 minucie po dośrodkowaniu w pole karne obrona wybiła piłkę na przedpole skąd bramkarza silnym strzałem pokonał Marcin Wydurski. Po spotkaniu obaj trenerzy zgodnie przyznali, że z przebiegu spotkania bardziej adekwatny byłby bezbramkowy remis.

Na przestrzeni 20 sezonów dobrej grze w ofensywie towarzyszyła również niezła skuteczność obrońców, którzy czyste konto zachowali w 21 spotkaniach. Łącznie w 38 spotkaniach z Energetykiem stracili tylko 23 gole.

Tabela i sezon

Na finiszu rozgrywek Energetycy z dorobkiem 36 punktów zajmują 12 miejsce. W 29 seriach spotkań zawodnicy trenera Jana Juchy wygrali i zremisowali po dziewięć spotkań, zaś jedenaście przegrali. Na półmetku ligi Energetyk miał na koncie sześć wygranych, trzy remisy i sześć porażek do dawało dość dobre 7 miejsce w tabeli. Wiosna była słabsza, bo zawodnicy z Gryfina na swoją korzyść zdołali rozstrzygnąć tylko trzy mecze (Dąb 2:0, Darzbór 4:2, Kotwica 3:1). Sześć potyczek zakończyło się bez rozstrzygnięcia, zaś pięć bez dorobku punktowego. Bilans bramek wynosi 39-49.

Energetyk na swoim boisku rozegrał 14 spotkań, z których po sześć zakończyło się wygraną i remisami. Dwa spotykania zakończyły się porażką, zaś sposób na gryfinian znalazły tylko drużyny Orkana (1:2) i Błękitnych (2:5).

W poprzedniej kolejce zespół z Gryfina na własnym stadionie podejmował Błękitnych i już do przerwy cytując klasyka było „pozamiatane”. Błękitni po kwadransie i golach Filochy i Inczewskiego prowadzili 2:0, zaś tuż przed przerwą trzecią bramkę zdobył Gajda. Co prawda po zmianie stron do siatki gości trafił Kutasiewicz, jednak później Błękitni odpowiedzieli trafieniami Dudy i Królaka. W ostatniej minucie spotkania rozmiary porażki zmniejszył Ułasowicz. Energetyk przegrał 2:5 (0:3).

Zawodnicy

Podstawowymi zawodnikami Energetyka są Łukasz Łazarz (2610 w 29 spotkaniach), Paweł Horodyski (2410/27), Jakub Marzantowicz (2340/26) oraz Marcin Mielnik (2141/26) i Marcin Łapiński (2085/26).

Najskuteczniejszym zawodnikiem wśród Energetyków jest Łapiński, który zdobył osiem bramek. Sześć na koncie ma wychowanek Pogoni Szczecin i brązowy medalista młodzieżowych Mistrzostw Polski Łukasz Aleksandrowicz. Kolejne trafienia na koncie mają Grąbczewski (5), Kutasiewicz (4), Mielnik, Kostrubiec i Czyżewski (po 3), Łukasz Deptuła i Wierzbicki (po 2) oraz Łęczewski, Patryk Deptuła i Adrian Ułasowicz (po 1 trafieniu).

Podsumowanie

Sobotnim spotkaniem zawodnicy Chemika Police pożegnają się z ligą. Tydzień temu w Wejherowie nasi zawodnicy pokazali świetną grę w ofensywie i do szczęścia zabrakło tylko lepszego wykończenia ataków. Poprawa tego aspektu gry może spowodować, że trzy punkty zamiast zostać z Gryfinie pojadą do Polic. Czy rzeczywiście tak się stanie przekonamy się w sobotę od godziny 17.00.

źródło: www.chemik.police.pl