ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
piłka nożna / Kobiety
piłka nożna / Kobiety -
Pogoń wygrywa, chamstwo na trybunach
autor: Krzysztof Cichomski - C80W inaugurującym wiosenną rundę rozgrywek meczu I ligi kobiet Pogoń Szczecin Women pewnie 4:0 pokonała w Policach lokalnego rywala Olimpię. Mecz był zdecydowanie widowiskiem jednostronnym, tylko w początkowych minutach olimpijki próbowały dotrzymać kroku faworyzowanym rywalkom. Strzegąca bramki granatowo - bordowych rezerwowa bramkarka Magdalena Jeż na pierwszą poważniejszą interwencję musiała czekać do 47 minuty. Ale nie wydarzenia boiskowe przyciągały największą uwagę zgromadzonej publiczności i mediów. Na trybunach „szalała sobie” grupka młodych ludzi, mieniąca się kibicami Olimpii, która pod wpływem alkoholu za jedyny cel wyznaczyła sobie ubliżanie klubowi, szkoleniowcowi i zawodniczkom Pogoni. Po spotkaniu owa grupa przeniosła się pod szatnie piłkarek i tam dalej kontynuowała swoją ‘zabawę’, co uwiecznił operator TVP Szczecin.
O tym, że derby między tymi dwoma klubami wyszły poza ramy sportowej rywalizacji wiemy nie od dziś. Dziś jednak mogliśmy być świadkami wyjątkowo niespotykanego na stadionach, gdzie grają kobiety zachowania. - Nienawiść kibiców jest teraz widoczna tak dobrze, jak nigdy dotąd. My nie potrzebujemy negatywnego nakręcania i złej atmosfery, tylko pozytywnego, podbudowującego dopingu. Nam to nie pomaga, a wyzwala zbędną, wzajemną agresję. - powiedziała po meczu Anita Janik, piłkarka Olimpii.

Pierwsze minuty spotkania nie należały do najciekawszych. Dopiero w 12 minucie do ataku ruszyła Anita Piotrowska, piłkarka wyminęła obrończynie gości i uderzyła, silnie ale nad bramką. Cztery minuty później gospodynie prowadziły 1:0. Nataly Barlage idealnie podała piłkę wprost pod nogi Piotrowskiej i piłka ląduje tuż pod poprzeczką bramki, strzeżonej przez Agnieszkę Szelewę. Sześć minut później reprezentantka Polski Katarzyna Barlewicz przymierza i futbolówka uderzona na 25 metrze zmierza w okienko bramki Olimpii.
W 30 minucie gospodynie stworzyły kolejną sytuację. Dwójkowa akcja Zdunek z Barlewicz, podanie do Piotrowskiej, tym razem jednak pewnie broni Szelewa. Chwilę później w zamieszaniu w polu karnym trafić próbują Siwińska, Legęć i Barlage, ostatecznie piłkę wybija Szwed. Pięć minut później z rzutu wolnego Pogoń próbuje zaskoczyć Justyna Siwek, ale piłka szybuje kilka metrów nad poprzeczką. Piękny rajd Joli Siwińskiej, która mija kolejno zawodniczki Olimpii to jedno z ostatnich wydarzeń pierwszej odsłony spotkania. Strzał piłkarki ląduje jednak na poprzeczce, futbolówka odbija się jeszcze tuż przed linią bramkową, dobitka Anity Piotrowskiej jest niecelna.

Po gwizdku sędziego rozpoczynającym drugą połowę granatowo - bordowe rzuciły się do ataku. Padający deszcz skutecznie utrudniał obu ekipom grę. Pierwszą akcję w wykonaniu Legęć, Piotrowskiej i Zdunek zakończyła Janik, zabierając piłkę rywalkom. Chwilę później było już jednak 3:0. Ponownie w roli głównej wystąpiła Kasia Barlewicz. „Baryłka” rozejrzała się, przymierzyła i pięknym strzałem przelobowała golkiperkę Olimpii. Minutę później kontra Olimpii, ale strzał Tokarskiej jest zbyt lekki by zaskoczyć Jeż. W 52 minucie indywidualny pojedynek Barlage z Szelewą, piłka toczy się do bramki gości, wślizg jednej z olimpijek i piłka na linii bramkowej odbija się od ręki - arbiter dzisiejszego spotkania uznaje, że rzut karny się nie należy. Niespełna dziesięć minut później pada kolejny gol. Tym razem zaczyna Barlewicz, futbolówka trafia do Barlage, dośrodkowanie pod bramkę gości i Anita Piotrowska, po raz drugi tego dnia umieszcza piłkę w siatce. Kilka minut później ponownie strzela Piotrowska, ale piłka mija słupek. Na piętnaście minut przed końcem Zdunek nie trafia w światło bramki, w odpowiedzi niebezpiecznie Tokarska w duecie z Karwik, ale Jeż nie daje się zaskoczyć. Mecz kończy zasłużone zwycięstwo Pogoni Szczecin Women, która pewnie zmierza w kierunku Ekstraligi. Olimpia spadła natomiast na szóstą pozycję.

Po meczu miało miejsce jeszcze jedno przykre wydarzenie. Jak dowiedzieliśmy się Zarząd Olimpii Szczecin zakazał swoim zawodniczkom rozmów z jednym z najlepszych szczecińskich dziennikarzy Arturem Dyczewskim z Polskiego Radia Szczecin, dziennikarzy docenianych nie tylko w naszym mieście, ale i całej Polsce. Artur jako jeden z niewielu przedstawicieli Polskiego Radia był oddelegowany na Igrzyska Olimpijskie do Pekinu. Dyczewski w wywiadzie z Anną Szymańską, drugą w Plebiscycie Mediów w lidze kobiecej stwierdził, że nie zgadza się z werdyktem kibiców, bo dla niego Ania jest najlepszą piłkarką pierwszej lidze. Według Olimpii w ten sposób obraził Beatę Watychowicz, która wygrała w głosowaniu kibiców.

Szkoda, że nad sportową rywalizacją i pozytywnym promowaniem kobiecej piłki w naszym regionie górę biorą niezdrowe emocje i wzajemne animozje, a forma w zastraszającym tempie zaczyna przerastać treść…
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
21 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
11 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
10 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Unia Dolice-Chemik Poli »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Calisia Kalisz Pomorski »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
gibont
gości: 4
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78057
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171940
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies