Wczoraj wieczorem (23 lutego) drużyna Juniorów Starszych KP Police (rocznik 1988 i 1989) w swoim kolejnym meczu sparingowym podejmowała przy bardzo trudnych warunkach pogodowych grającą w okręgówce drużynę seniorów Vielgovii Wielgowo. Mecz odbył się w Policach na boisku ze sztuczną nawierzchnią, przy silnym wietrze i padającym śniegu



Nowy trener Vielgovii - Piotr Kuś miał do dyspozycji 22 zawodników i dał szanse wszystkim na pokazanie swoich umiejętności. Pierwszą groźną akcje goście przeprowadzili w 5 min. meczu. Skurotowski kiwnął dwóch zawodników i prostopadłym podaniem uruchomił Wojtaszka, który minimalnie przelobował bramkę. W odpowiedzi podobną sytuację wypracowali zawodnicy Polic. W 10 min. po błędzie obrony a następnie złym wybiciu bramkarza piłkę przechwycił Skurotowski i zdobył prowadzenie dla Vielgovi. Cztery minuty później zawodnik gospodarzy z rzutu rożnego trafia w słupek bramki gospodarzy. W 17 minucie kolejny "korner" w wykonaniu niezawodnego ostatnio Marcina Wydurskiego zmienia wynik meczu na 1:1. Zdobywa on bramkę bezpośrednim uderzeniem z tego stałego fragmentu gry.
W 29 minucie szybka akcja zespołu żółto-zielonych, Skurotowski podaje do Jabłonoskiego, a ten zdobywa drugiego gola dla gości. Takim wynikiem kończy się pierwsze 40 minut spotkania.

Po przerwie trener gości, Kuś wprowadza wiele zmian dając szansę sprawdzenia się innym zawodnikom. W 45 min. dobrą interwencją popisuje się Tomasz Jaszke. Cztery minuty później Janicki posyła piłkę nad poprzeczkę. W odpowiedzi groźna akcja młodych piłkarzy z Polic.

W 53 minucie spotkania zawodnik Vielgovi w sytuacji sam na sam trafia w bramkarza, w chwilę później jego kolega - Bator nie wykorzystuje podobnej sytuacji. W 70 minucie kolejny zawodnik gości, tym razem Górski przechwycił piłkę, uwolnił się dwóm obrońcą i będąc sam na sam z bramkarzem trafia w niego. Trzy minuty później, jego kolega Franczak po przechwyceniu piłki zagroził bramce rywali.


W 74 minucie spotkania obrońca gości wślizgiem w polu karnym przerwał akcję gospodarzy. Sędzia zinterpretował to jako faul i po rzucie karnym Michała Szałka było już 2:2. W końcówce spotkania obie drużyny miały swoje szanse na wygranie meczu, jednak po jednej z szybkich kontr zawodników z Polic i nie udanej pułapce offside'owej gości, Remigiusz Grużewski strzela gola na 3:2 dla gospodarzy. Szanse na wyrónanie miał w ostatniej minucie meczu Bator, ale ponownie nie wykorzystuję dogodnej okazji. Trzeba dodać, że ten zawodnik miał roczną przerwę w grze.


Po meczu trener gości, Piotr Kuś powiedział:
- Wynik dla mnie jest sprawą drugorzędną, po tym meczu widzę zarys drużyny. Z przekroju spotkania, mieliśmy dużo sytuacji strzeleckich których nie wykorzystaliśmy. Na pochwałę zasługują: B.Wojtaszek, B. Janicki, P.Ceberek i D.Skurotowski.



K.P. Police – Vielgovia Szczecin 3:2 (1:2)

bramki: Marcin Wydurski, Marcin Wydurski, Remigiusz Grużewski - Dariusz Skurotowski, Rafał Jabłonoski



Vielgovia: Tomasz Jaszke, Marcin Garczyński, Maciej Wrzochol, Piotr Boguszewski, Andrzej Dolecki, Dariusz Skurotowski, Przemysław Franczak, Błażej Malinowski, Dominik Biernacik, Rafał Bator, Bartosz Tylicki
Sławomir Jeziorny, Paweł Wrona, Rafał Jabłonoski, Paweł Stachowicz, Bartłomiej Wojtaszek, Przemysław Toporek, Arkadiusz Borysewicz, Łukasz Woźniak, Bartosz Janicki, Piotr Górski, Piotr Ceberek

źródło: na podstawie stron: vielgovia.pl