W mroźne sobotnie popołudnie zawodnicy skolwińskiego Świtu zmierzyli się w meczu sparingowym z ligowym rywalem, Odrą Chojna. Spotkanie rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Witkiewicza w Szczecinie, gdzie chwile wcześniej grę wewnętrzną odbył pierwszy zespół szczecińskiej Pogoni.
Piłkarze obu drużyn zmuszeni byli rywalizować w ciężkich warunkach atmosferycznych, szczególnie ze względu na bardzo niską temperaturę powietrza. Od początku spotkania lepiej w tych warunkach radzili sobie jednak występujący w roli gospodarzy, zawodnicy Świtu, choć i goście z Chojny mieli swoje okazje do zdobycia bramek.

Pierwszą i jak się później okazało, jedyną bramkę meczu zdobył Szymon Kufel, który wykorzystał dobre podanie na skrzydło od Sebastiana Kolca i łapiąc na wykroku Adam Andrzejewskiego umieścił piłkę w siatce. Jeszcze przed przerwą Świtowcy mieli kolejne dobre okazje do podwyższenia wyniku, jednak Sebastianowi Kolcowi i Marcinowi Garlejowi zabrakło skuteczności. Ataki Odry były natomiast z powodzeniem rozmontowywane przez obronę Świtu bądź Mateusza Kopocińskiego, który nie dał się zaskoczyć. Należy również podkreślić, że najgroźniej pod bramką Świtu było po ewidentnych błędach defensywy tej drużyny, podczas rozgrywania piłki, lecz na szczęście błędy te nie okazały się brzemienne w skutkach.

Po zmianie stron mecz nadal stał na całkiem przyzwoitym poziomie, a oba zespoły starały się jak najdłużej utrzymywać przy piłce na ciężkiej nawierzchni. Gra podopiecznych Jacka Chyły i Andrzeja Kurpiela momentami mogła się naprawdę podobać. Świtowcy stwarzali sobie kolejne sytuacje do zdobycia bramek jednak nadal brakowało skuteczności. Dobre zawody rozgrywał kapitan drużyny ze Skolwina - Tomasz Danikiewicz, który raz za razem otwierał drogę do bramki swoim kolegom z drużyny bądź sam groźnie strzelał ze stałych fragmentów gry. W końcówce spotkania goście przejęli inicjatywę i byli bliscy wyrównania, lecz na posterunku był Karol Kępski, który obronił m.in. strzał głową z bliskiej odległości jednego z zawodników Odry. Kilka chwil później arbiter zakończył spotkanie i Świtowcy po niezłym spotkaniu odnieśli pierwsze tegoroczne zwycięstwo.
W zespole Świtu zabrakło w tym spotkaniu z różnych względów Grzegorza Celmera, Bartosza Kutko, Sebastiana Sobczaka, Mariana Kołodziejczaka i Pawła Paszkowicza. W ekipie Dumy Skolwina pojawił się natomiast nowy zawodnik, którego występ trenerzy ocenili całkiem pozytywnie i postanowili mu się przyjrzeć nieco bliżej podczas kolejnych treningów i gier kontrolnych.
W najbliższym tygodniu Świtowcy w poniedziałek udadzą się na odnowę biologiczną, we wtorek i piątek o godzinie 17.00 odbędą treningi w hali ZS na 10 w Szczecinie, w czwartek trening odbędzie się na siłowni i basenie, natomiast w sobotę (30 stycznia) Świtowców czeka kolejny sparing, tym razem z liderem IV ligi - Pogonią Barlinek.

Skład Świtu: Mateusz Kopociński - Bartosz Żołnowski, Piotr Jakimowicz, Artur Brzeziński, Mariusz Pikuła - Szymon Kufel, Tomasz Danikiewicz ©, Wojciech Olek, Aleksander Kűhl - Sebastian Kolec, Marcin Garlej.
Ponadto: Karol Kępski, Paweł Adamczak, Tomasz Skweres, Krzysztof Barczyński i testowany zawodnik.

Skład Odry: Adam Andrzejewski - Mariusz Armonajtis, Piotr Janicki, Franciszek Jaz, Wojciech Greguła - Paweł Zatorski, Paweł Andrzejewski, Łukasz Kargol, Filip Birger - Radosław Witorzeńć, Karol Turkiewicz
Ponadto: Piotr Kusiak, Filip Kasztelan, Oskar Janik, Mariusz Kieliszek, Damian Golak, Marek Bil oraz Mariusz Andrzejewski.

źródło: www.swit.skolwin.pl