W drugim dniu Halowych Mistrzostw Polski w Spale reprezentanci naszego regionu nie zdobyli żadnego medalu. Po słabym występie na Pedros Cup i nie zaliczeniu żadnej wysokości tyczkarka Monika Pyrek postanowiła zrezygnować ze startu w zawodach.
- Przyjechałam do Spały zmotywowana, by walczyć o dziesiąty tytuł. Niestety, wynik piątkowego badania rezonansem magnetycznym, przeprowadzony w szpitalu MSWiA w Warszawie, nie był dla mnie korzystny. Po konsultacji z lekarzem Grzegorzem Biegańskim, trenerem Wiaczesławem Kaliniczenką i prezesem klubu Pawłem Bartnikiem uznaliśmy, że ważniejszy jest sezon letni, a przede wszystkim mistrzostwa świata w Osace" - powiedziała zawodniczka MKL Szczecin dla PAP-u. Z pozostałych reprezentantów naszego regionu występujących w dniu dzisiejszym piąta w trójskoku była Sandra Chukwu (LKS Pomorze Stargard). Na takiej samej pozycji uplasował sie startujący w chodzie na 5 km zawodnik MKL - Paweł Grzonka.
źródło: własne/www.monikapyrek.pl
|
|