Piotr Spunda, Wiceprezes ds. organizacyjnych Olimpii
- Jestem bardzo zadowolony z poprzedniego roku. Prawie wszystkie cele sportowe zostały przez nas spełnione. Pomimo niesprzyjających warunków ekonomicznych, panujących w 2009 r, dalej rozwijaliśmy się organizacyjnie, utworzyliśmy kolejne grupy treningowe, wystartowaliśmy najmłodszymi zespołami w kolejnych rozgrywkach. Osobiście mam ogromną satysfakcję z coraz większej rzeszy biegaczy w naszym klubie. Biegają już nie tylko działacze, ale i zawodniczki, trenerzy, kibice oraz wiele innych, bliżej bądź dalej związanych z naszym klubem, osób. Co do moich oczekiwań. Nie różnią się wiele od tego, co mogliśmy przeczytać wcześniej. Jak każdy, któremu dobro Olimpii leży na sercu, chciałbym abyśmy sportowo i organizacyjnie nie zwalniali, Chciałbym, żeby na mecze piłki nożnej kobiet przychodziło coraz więcej kibiców, a organizacja zawodów sportowych i gra naszych zawodniczek wszystkim sprawiała wiele radości i satysfakcji. Natomiast druga część moich życzeń zaczęła się już sprawdzać 1 stycznia na Biegu Noworocznym. Jak już wspomniałem wcześniej, olimpijskich biegaczy jest coraz więcej i oby tak pozostało aż do ostatniej imprezy biegowej w 2010 r.

Anna Rudnik, trener II ligi w Olimpii
- Runda jesienna naszych piłkarek w drugiej lidze to nowe doświadczenia pełne niespodzianek, nieoczekiwanych zdarzeń, pełne napięć i emocji. Miejsce w tabeli nie okazało się wymarzonym celem, ale to nie tabela, a cały zespół pokazał swoją prawdziwą twarz w chwilach zwątpienia czy radości. Nie jest łatwo gonić czołówkę, ale to ta część zespołu musi być kołem napędowym naszej misji, która powoli osiąga cele klubu. Szczerze? Jestem mile zaskoczona, że po niecałych 5 latach istnienia nasz Klub jest w pierwszej lidze, a po tej rundzie pewnie utrzymał się na zasłużonej pozycji. Chciałabym podziękować części I zespołu, który dzielnie wywiązał się z każdego zadania reprezentując swój zespół w drugiej lidze. Chciałabym wszystkim piłkarkom II ligi przekazać taką ilość wrażeń i łez radości, którą dałyście mi podczas treningów i każdego meczu. Wszystkim trampkarkom oraz tym, które jeszcze się zastanawiają dziękuję, że to właśnie tutaj z nami chcecie dzielić każdą chwilę w Olimpijskich barwach i życzę wytrwałości w osiąganiu sportowych i własnych celów w 2010 roku. Całej kadrze gratuluję tak walecznych piłkarek, tego, że wytrzymali z nimi do dziś i życzę… zrozumienia tego, że ,, kobieta niestety zmienną jest

źródło: mksolimpia.szczecin.pl