Mateusz Sawrymowicz (MKP Szczecin) nie rozpoczął przygotowań do nowego sezonu. Zawodnik nabawił się poważnej kontuzji kolana i wkrótce czeka go operacja rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, a następnie długa rehabilitacja.
Szczeciński pływak może mówić o dużym pechu. Wiosną ubiegłego roku zachorował na mononukleozę. Poważna choroba zmusiła naszego olimpijczyka do przerwania treningów aż do września. Sawrymowicz szybko jednak wracał do dawnej dyspozycji. W listopadzie wywalczył dwa medale na zimowych mistrzostwach Polski i minimum kwalifikacyjne na mistrzostwa Europy. Kiedy wydawało się, że rok 2010 będzie należał do niego - w przededniu wyjazdu na obóz do Szczyrku, podczas przebieżki w lesie - nabawił się tej paskudnej kontuzji kolana.
źródło: własne / Kurier Szczeciński
|
|