Już za kilkanaście dni piłkarki szczecińskiego Gryfa oficjalnie reprezentować będą barwy Pogoni Szczecin Woman. Właśnie pod taką nazwą zespół wystartuje w rundzie rewanżowej rozgrywek I ligi.
Doszliśmy do wniosku, że korzystniej dla nas będzie, jeśli zjednoczymy się wokół jednej, wielkiej marki, z którą powinno się kojarzyć zespoły ze Szczecina w innych regionach Polski - tłumaczył szkoleniowiec Gryfa - Mariusz Misiura. Formalności jeszcze potrwają, ale wiemy, że drużyna na pewno pod szyldem Pogoni zaprezentuje się już 10-go stycznia podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak się okazuje, z logiem WOŚP na koszulkach zespół będzie grał całą rundę wiosenną. Zmiana nazwy to tylko jedna z form współpracy pomiędzy dotychczasowym Gryfem, a Pogonią Szczecin. Działacze chcą też, by piłkarki grały mecze ligowe na bocznej płycie stadionu Pogoni, bo tam zapewne regularnie pojawiałoby się więcej widzów. Zaznaczyć trzeba, że klub mimo tych poważnych zmian zachowa swoją odrębność, nie stanie się więc jedną z sekcji MKS Pogoni Szczecin. Będzie mógł jednak używać logo i nazwy Pogoni.
źródło: gazeta.pl/własne
|
|