Koszalinianki przegrały z faworyzowanymi zawodniczkami SPRu Lublin 23:34 (11:19).
Mistrzynie Polski od początku spotkania prowadziły, a akademiczki pomimo usilnych starań nie potrafiły zniwelować przewagi, która zarysowała się w początkowych minutach meczu. W wielu sytuacjach naszym dziewczynom brakowało skuteczności, jednak mimo wszystko należą się im brawa za podjęcie walki z utytułowanym rywalem.

Wśród szczypiornistek uczelnianego klubu zabrakło dzisiaj Iwony Szafulskiej, która boryka się z kontuzją barku. Z kolei Kamila Całużyńska zagrała nie w pełni zdrowa, a już w pierwszych minutach meczu urazu nabawiła się Jagoda Olek.

Początkowe fragmenty spotkania, to nieco nerwowe poczynania z obydwóch stron. W 5. minucie po bramkach Izabeli Puchacz i Joanny Dworaczyk na tablicy świetlnej widniał remis. Od tego momentu częściej skutecznie kończyły ataki szczypiornistki z Lubelszczyzny sukcesywnie powiększając swoją przewagę, która do przerwy wyniosła osiem trafień (11:19).

W drugich trzydziestu minutach akademiczki postawiły większy opór drużynie prowadzonej przez trenera Grzegorza Gościńskiego, jednak ostatecznie nie zdołały zniwelować różnicy z pierwszej połowy.

AZS Politechnika - SPR Lublin 23:34 (11:19)
Politechnika: Kwiecień, Morawiec - Janaczek 5, Łąbul 5, Dworaczyk 5, Leśkiewicz 3, Tarczyluk 2, Błaszczyk 1, Całużyńska 1, Zaniewska 1, Szostakowska, Olek.

źródło: azs.politechnika.koszalin.pl