Od wielu lat kluby sportowe zdają się wykazywać zadziwiającą odporność na procesy rynkowe, niezmienna pozostaje zarówno struktura jak i wielkość przychodów. Pytania o wpływy z sektora reklamy i sponsoringu, nie mają sensu. Przez wiele lat, kluby na dłuższą perspektywę nie pozyskują, żadnego ‘mniejszego’ lub ‘większego’ sponsora lub inaczej, nie nawiązują stałej współpracy z większą liczbą drobnych przedsiębiorców. Ten marazm został już nawet społecznie zaakceptowany.
Zapraszamy do przeczytania felietonu użytkownika Roberto78. Zarządzanie klubami sportowymi jak w PRL? - przeczytaj cały felieton |
|