11 sierpnia o godzinie 15:00 piłkarze Kotwicy Kołobrzeg w ramach rundy wstępnej rozgrywek Pucharu Polski zmierzą się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Stawką jest awans do I rundy.
W ekipie gospodarzy występuje trzech zawodników związanych niegdyś z Pogonią: Jakub Zawadzki, Filip Kosakowski i Piotr Dubiela. Ci dwaj pierwsi doskonale znają drużynę Piotra Mandrysza, bo jeszcze wiosną reprezentowali granatowo - bordowe barwy. Z Pogonią związany był również szkoleniowiec Kotwicy Maciej Kiszkiel. Kiszkiel kilkanaście miesięcy temu był trenerem rocznika 93 w Dumie Pomorza.

Portowcy aby zmierzyć się z Kotwicą wyeliminowali Olimpię Elbląg. Wynik został ustalony dopiero w dogrywce. W 105 minucie meczu bramkę na 2:1 zaaplikował Mikołaj Lebedyński. Wcześniej wyrównał Piotr Prędota. W Kołobrzegu nie zobaczymy Piotra Petasza, szczecinianin został bowiem ukarany czerwoną kartką za brzydki faul, co w praktyce oznacza dwa mecze absencji w pucharowych potyczkach.

Kotwica natomiast w takim samym stosunku pokonała Pogoń Świebodzin. Gole dla kołobrzeżan zdobywali Dubiela i Frączczak. W III lidze Kotwica dość udanie zainaugurowała sezon, po bardzo ciężkim spotkaniu, wygrywając 4:3 z Gryfem Wejherowo. Granatowo- bordowi po efektownym zwycięstwie nad GKS Katowice 3:0, przegrali w ubiegłą sobotę w Gorzowie z tamtejszym GKP 0:1.

Pogoń spotykała się z Kotwicą w rozgrywkach II ligi. W maju tego roku, w Kołobrzegu Portowcy pokonali ekipę prowadzoną wówczas przez Tomasza Arteniuka 4:0, po bramkach Nowaka, Małkowskiego, Ropiejki i Lebedyńskiego. Jesienią w Szczecinie również lepsza była Pogoń, a o wyniku 2:1 zadecydował samobójczy gol Ryłki oraz trafienie Marka Kowala. Binkowskiego pokonał wówczas Rusinek.

źródło: własne