W szachowych otwartych mistrzostwach Europy amatorów, które odbyły się w czeskich Pardubicach, startował obrońca brązowego medalu sprzed roku, zawodnik Hutnika Szczecin Jarosław Maliszewski, który w 272-osobowej stawce zajął 35. miejsce (wygrał 5 partii, 2 zremisował i 2 przegrał). Jedną partię przegrał bardzo pechowo, bo w czasie gry zadzwoniła mu komórka, co jest niezgodne z regulaminem. - Partia odbywała się bardzo wcześnie, o godzinie 8. Jeszcze człowiek dobrze się nie obudził i po prostu zapomniałem wyłączyć - tłumaczy Jarosław Maliszewski.
Mistrzem Europy został Czech Lukas Vindra, wicemistrzem - Ukrainiec Rusłan Butczak, a brąz wywalczył Rosjanin Aleksander Liberman. Ponadto w zawodach startowali szachiści z takich państw jak Włochy, Niemcy, Uzbekistan, Iran, Izrael, Estonia, Holandia, Belgia, Gruzja, Norwegia, Kazachstan, Łotwa, Luksemburg, RPA, Białoruś, Litwa, Słowacja, Irlandia i Francja.
źródło: własne
|
|