W dniu dzisiejszym rozegrano II kolejkę Maszewskiej Ligi Piłki Nożnej.
W trzech spotkaniach (jedno rozegrano awansem w poprzednim tygodniu) strzelono 19 bramek i nie obyło się bez emocji.

PKO Team - Agrofirma 1:2 (1:0)
W pierwszym meczu spotkały się drużyny PKO Team oraz Agrofirmy. Od pierwszego gwizdka arbitra toczyła się zażarta walka o każdy metr boiska. Jako pierwsi zaatakowali „bankierzy” jednak bardziej doświadczona ekipa Agrofirmy bez zarzutu spisywała się w defensywie. Jeszcze w pierwszej połowie młodzi zawodnicy PKO zdobyli bramkę po strzale Bartosza Nicponia i to oni prowadzili do przerwy 1:0. Druga odsłona to zdecydowane ataki Agrofirmy, która po bramkach Gajewskiego i Zimera ostatecznie pokonuje PKO 2:1.

Welet - Masofans 2:5 (1:1)
Ubiegłoroczny mistrz i wicemistrz spotkali się w drugim meczu tej kolejki. Po ubiegło tygodniowych porażkach jedna z drużyn miała okazję w końcu się przełamać o udowodnić, że pierwsza porażka był tylko wypadkiem przy pracy. Tak jak przed tygodniem jako pierwsi zaatakowali weletowcy i to oni po bramce Młynarczyka wyszli na prowadzenie. Jednak młoda drużyna Masofans zaciekle dążyła do wyrównania i pod koniec pierwszej części gry Marcin Borek doprowadza do remisu. Druga połowa to już zdecydowana dominacja Masofans udokumentowana bramkami Stosio x 2, Buczmy i Macierzyńskiego. Drugie trafienie dla Weletu było autorstwem Marcina Szczepańskiego.

Motoport - ENEA 6:3 (5:0)
Ostatnie spotkanie tej kolejki to pojedynek ekipy Motoport i ENEI. Już w pierwszych minutach meczu zawodnicy Motoport zdobywają 2 szybkie bramki co ustawiło dalsze losy spotkania. Jeszcze przed przerwą kolejne trzy bramki i było wiadomo, że 3 pkt. może w tym meczu zdobyć tylko jedna drużyna. Jednak po zmianie stron to piłkarze ENEI zagrali odważniej co się opłaciło i wynik tuż przed końcem zrobił się tylko 3:5 dla piłkarzy Motoport. Jednak wszelkie nadzieje zostały rozwiane tuż przed końcem i ENEA ostatecznie przegrywa to spotkanie 3:6.
Bramki: Zwolak x2, Głowacki x2, Usiński oraz Alama - dla Motoport
Bartosz Kuczyński oraz Dariusz Szczepański x2 dla ENEI.

źródło: własne